Kina apelują w sprawie tzw. podatku od reklam
Kina powinny zniknąć z listy przyszłych płatników składek od emisji reklam - apeluje w imieniu branży Polskie Stowarzyszenie Nowe Kina. Nie powinniśmy ponosić ciężaru daniny solidarnościowej - sami potrzebujemy wsparcia.
Nie czekaj do ostatniej chwili, pobierz za darmo program PIT 2020 lub rozlicz się online już teraz!
Branża kinowa przekazała swoje stanowisko do Ministerstwa Finansów w ramach konsultacji społecznych projektu Ustawy o dodatkowych przychodach Narodowego Funduszu Zdrowia, Narodowego Funduszu Ochrony Zabytków oraz utworzeniu Funduszu Wsparcia Kultury i Dziedzictwa Narodowego w Obszarze Mediów z dnia 1 lutego 2021 r.
- Złożyliśmy do Ministerstwa Finansów stanowisko Stowarzyszenia, ale kluczowe jest to, czy Pan Premier Piotr Gliński będzie popierał obciążanie kin dodatkowym podatkiem. Kina od 15 lat płacą opłatę na PISF: 1,5 proc., nie tylko od przychodów z reklam wyświetlanych w kinach, ale także od przychodów ze sprzedaży biletów. Na czas pandemii nikt nas nie zwolnił z opłat, przy braku pomocy sektorowej dla dużych kin. Na naszej branży opiera się polski przemysł kinowy. Dociążanie kin działa na szkodę polskiej kinematografii - podkreśla Joanna Kotłowska, prezes Polskiego Stowarzyszenia Nowe Kina.
W zamyśle nowy podatek miał być opłatą solidarnościową. Środki z niej w zdecydowanej części miałyby wspomóc walkę ze skutkami pandemii. Jak podkreśla Polskie Stowarzyszenie Nowe Kina, branża uczestniczyła od początku aktywnie w walce z rozprzestrzenianiem się wirusa COVID-19 na terenie Polski. Podporządkowując się administracyjnym obostrzeniom epidemicznym kina w całym kraju na wiele miesięcy zamknęły swoje sale dla widzów. W konsekwencji dotykają je z całą mocą negatywne skutki ekonomiczne pandemii. Co istotne, presja finansowa na kina nie zniknie w momencie przywrócenia możliwości przyjmowania widzów - przekonują przedstawiciele branży.
- Rozumiemy, że ograniczenia dla naszej działalności są niezbędne dla zatrzymania rozprzestrzeniania się wirusa. Jesteśmy gotowi nadal wspierać ten wysiłek społeczeństwa i działać również po otwarciu zgodnie z reżimem sanitarnym, aby zapewnić bezpieczeństwo naszym pracownikom i klientom. Ponosimy i będziemy ponosić związane z tym koszty. Jednak sprzeciw budzi w nas próba narzucania na nas dodatkowych obciążeń. Kina powinny być beneficjentem wsparcia, a nie być obciążane kolejnymi opłatami - argumentuje Joanna Kotłowska.
W krajach, gdzie funkcjonuje podatek od reklamy, takich jak Węgry, Grecja, Francja, Austria czy wielka Brytania, kina nie są nim objęte. Jak podkreśla w swoim stanowisku Stowarzyszenie, dochód z nowej opłaty od branży kinowej wynosiłby ok 10 mln złotych rocznie. Kwota ta jest niewielka w stosunku do planowanego budżetu projektowanego mechanizmu, ale jest istotna dla funkcjonowania tej branży. Już dziś sytuacja wielu kin jest bardzo ciężka. Przychody w miesiącach lock down administracyjnego są zerowe, a w nielicznych miesiącach, w których kina mogły być otwarte spadki obrotów sięgały nawet 90 proc. w stosunku do poprzedniego roku. Jednocześnie duże kina nie otrzymały efektywnie wsparcia finansowego w ramach tarcz, pokrywającego choć część kosztów stałych ich funkcjonowania - zwracają uwagę przedstawiciele branży kinowej.
- Kino nie mieści się w definicji ustawowej "mediów". Nigdzie w Europie, gdzie wprowadzono podatek od reklam, kina nie są nim objęte. Realizujemy misję o charakterze kulturalnym, która zgodnie z intencją ustawodawcy, powinna podlegać wsparciu - podkreśla Joanna Kotłowska.
Utrudniony restart sektora kinowego to zagrożenie dla miejsc pracy, przychodów dla partnerów biznesowych kin i potencjalne zmniejszenie wpływów budżetu z tytułu odprowadzanego przez kina w Polsce podatku dochodowego. To również mniej składek ZUS.
Polskie Stowarzyszenie Nowe Kina skupia największe sieci kinowe w Polsce: Helios, Cinema City, Multikino i Cinema 3D (należące do Multikina). Firmy te są łącznie właścicielami 127 multipleksów, w których znajduje się ponad 950 ekranów kinowych, co stanowi dwie trzecie wszystkich ekranów kinowych w kraju.
***