MF: Planujemy nieco zmienić nowy przepis dotyczący rezydencji podatkowej

Resort finansów zamierza zmodyfikować nowy przepis dotyczący kwestii rezydencji podatkowej firm zarządzanych z Polski. Chodzi o takie jego uściślenie, aby rozwiać obawy przedsiębiorców - powiedział wicedyrektor w MF Jakub Jankowski.

W ramach zmian w ustawach podatkowych, wynikających z "Polskiego Ładu", resort finansów proponuje wprowadzenie w ustawie o CIT dodatkowej regulacji dotyczącej kwestii rezydencji podatkowej - czyli miejsca płacenia podatków. Chodzi o spółki, które nie mają wprawdzie w Polsce siedziby, lecz są faktycznie zarządzane przez osobę lub osoby mające miejsce zamieszkania na polskim terytorium.

Jak wyjaśnił w rozmowie z PAP wicedyrektor Departamentu Podatków Dochodowych w Ministerstwie Finansów Jakub Jankowski, już obecne przepisy pozwalają uznać spółkę zagraniczną za rezydenta polskiego, jeżeli zarząd nad nią jest sprawowany z terytorium Polski. W 2017 r. Ministerstwo Finansów wydało ostrzeżenie, dotyczące tzw. spółek szelfowych, zawierające kryteria służące weryfikacji, czy spółka zagraniczna może być uznana za polskiego rezydenta podatkowego. Ostrzeżenia te nadal zachowują swoją aktualność. To konsekwencja orzeczenia NSA z 2016 r., według którego za miejsce zarządu  nie uważa się miejsca, gdzie odbywają się formalne posiedzenia tego zarządu, ale miejsce bieżącego prowadzenia spraw spółki.

Reklama

- Co prawda w systemie podatkowym obowiązują już przepisy o zagranicznych spółkach kontrolowanych, niemniej jednak regulacje te jedynie częściowo odpowiadają dzisiejszym wyzwaniom w zakresie opodatkowania przerzucanych dochodów pomiędzy poszczególnymi jurysdykcjami podatkowymi. Uzupełnienie przepisów o kwestię faktycznego zarządu umożliwi skuteczniejszą walkę z unikaniem opodatkowania w Polsce poprzez zakładanie firm w tzw. specjalistycznych rajach podatkowych - powiedział Jankowski.

Dodał, że problem spółek o podwójnej rezydencji podatkowej został dostrzeżony przez OECD, która konwencją MLI (wielostronna konwencja mająca na celu zapobieganie erozji podstawy opodatkowania i przenoszeniu zysku) wprowadziła odpowiednie zmiany w umowach o unikaniu podwójnego opodatkowania, w tym tych zawartych przez Polskę. Bez odpowiedniej krajowej regulacji niemożliwe byłoby pełne urzeczywistnienie postanowień pakietu BEPS przez Polskę (Base Erosion Profit Shifting, dotyczącego zwalczania agresywnej optymalizacji podatkowej), która jako jedna z pierwszych państw ratyfikowała konwencję MLI.

Ministerstwo proponuje więc dodanie do art. 3 ustawy o CIT ustępu 6, który będzie poświęcony kwestii podatkowej rezydencji spółek zagranicznych, których faktyczny zarząd znajduje się na terytorium Polski. Jak poinformował Jankowski, tak jak obecne przepisy, tak i nowe rozwiązanie nie dotyczą i nie będą dotyczyć sytuacji, w której Polak jest członkiem zarządu w dużej grupie np. z europejską siedzibą w Holandii, która należy do koncernu w USA.

- To nie jest tak, że udział Polaka we władzach grupy kapitałowej decyduje o jej rezydencji podatkowej, bo kluczowe jest, jakie dana firma ma powiązania z terytorium Polski i gdzie prowadzi faktyczną działalność oraz gdzie sprawowany jest faktyczny zarząd - powiedział Jakub Janowski.

Dodał, że nowe regulacje nie obejmą także zagranicznych firm, mających polskich właścicieli, jeśli tylko w miejscu rejestracji te przedsiębiorstwa prowadzą faktyczną działalność.

- Te przepisy nie będą także dotyczyć spółki, która wprawdzie należy do polskiej grupy, ale ma siedzibę na Cyprze i prowadzi tam faktyczną działalność, posiada substancję ekonomiczną, pracowników, księgowość itd. Jeśli jednak takich zasobów tam nie ma a prezesem jest Cypryjczyk, który zasiada także w 15 innych zarządach i który wyłącznie realizuje wytyczne płynące z kraju, to taka spółka zostanie uznana za polskiego rezydenta podatkowego - powiedział wicedyrektor departamentu podatków dochodowych.

Zaznaczył, że proponowane przepisy powinny być czytane razem z umowami o unikaniu podwójnego opodatkowania. Jeśli bowiem na podstawie umowy z danym krajem spółka wypełnia kryterium miejscowej rezydencji podatkowej, to krajowe przepisy podatkowe nie mogą tego zmienić.

- Jednak jeśli spółka tych kryteriów nie wypełnia, to mimo rejestracji np. na Cyprze może być uznana za polskiego rezydenta. Dotyczy to przypadków, gdy spółka zagraniczna jest czysto sztuczną strukturą funkcjonują w oderwaniu od jakichkolwiek realiów ekonomicznych - stwierdził Jakub Jankowski.

Dodał jednak, że kształt ustępu 6, który ma zostać dodany do art. 3 ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych, może jeszcze ulec zmianie.

- Jesteśmy otwarci na dialog ze środowiskiem biznesu, planujemy ten przepis nieco zmodyfikować, dodatkowo go uściślić, aby rozwiać obawy przedsiębiorców - stwierdził Jakub Jankowski.

***

PAP
Dowiedz się więcej na temat: podatki | rezydencja podatkowa | fiskus
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »