Niebezpieczne 22 procent

Także po wejściu Polski do Unii Europejskiej, przekazywane do użytku nowe mieszkania powinny być objęte 7-proc. podatkiem VAT. Konieczne jest więc podjęcie już obecnie zdecydowanych działań mających na celu uzyskanie zgody UE na stosowanie tej obniżonej stawki w naszym kraju - napisali w liście do premiera Leszka Millera przedstawiciele firm deweloperskich. Wyrazili jednocześnie zaniepokojenie brakiem reakcji ze strony rządu na zgłaszane do tej pory przez przedsiębiorców postulaty w sprawie VAT. Reprezentanci deweloperów podkreślili, że branża budowlana przeżywa poważny kryzys. Jeszcze niedawno zatrudnionych w niej było niemal milion pracowników. Obecnie z miesiąca na miesiąc zatrudnienie zmniejsza się. Prawie 30 proc. firm tej branży grozi bankructwo. Podkreślał Pan Premier wagę społeczną mieszkalnictwa i konieczność wprowadzenia uregulowań korzystnych dla tego sektora. Powstał rządowy program, który zakłada budowę 150 tys. mieszkań rocznie. Dopuszczenie do wprowadzenia 22-proc. stawki podatku VAT zniweczy ten plan - podkreślili przedsiębiorcy w liście do szefa rządu. Jak przypomnieli, 1 maja 2000 r. Komisja Europejska stwierdziła, że mieszkalnictwo jest domeną rządów lokalnych i nie podlega harmonizacji stawek. Kraje członkowskie UE stosują z reguły - zamiast podstawowych - tzw. stawki obniżone, a niekiedy również zerowe. 22 października 2001 r. w raporcie Komisji Wspólnot Europejskich w sprawie harmonizacji przepisów prawnych państw członkowskich w podatkach obrotowych stwierdzono, że stawka podstawowa VAT nie powinna być niższa niż 15 proc., a stawka obniżona - nie mniejsza od 5 proc. Jednocześnie dopuszczono stosowanie tzw. stawek superobniżonych. Podkreślono, że mogą być używane w sferach, gdzie tworzone są nowe stanowiska pracy lub wymaga się zwiększonych nakładów pracy, a także w obszarach stanowiących element polityki społecznej, np. w mieszkalnictwie.

Przedstawiciele firm deweloperskich ostrzegli, że podnoszenie VAT sprzyja poszerzaniu szarej strefy. Ich zdaniem, zwiększenie tego podatku do 22 proc. spowoduje drastyczne obniżenie wpływów budżetowych z podatków dochodowych od osób fizycznych i prawnych.

Decyzja ministra finansów o podniesieniu z początkiem 2002 roku z zera do 7 proc. stawki VAT na nowe mieszkania oferowane przez firmy dewelopeskie, przyczyniła się do utraty zdolności kredytowej przez wiele osób starających się o własne M - podkreślili przedsiębiorcy w liście do premiera. Przytoczyli szacunki, z których wynika, że w Polsce brakuje około 2 mln mieszkań, a 800 tys. nadaje się do rozbiórki z powodu złego stanu technicznego. W Polsce rocznie zawieranych jest około 220 tys. nowych małżeństw. Tymczasem liczba nowych mieszkań przekazywanych do użytku wynosi około 100 tys. Podniesienie stawki podatkowej do 22 proc. uczyni mieszkanie dobrem jeszcze bardziej nieosiągalnym nie tylko dla przeciętnej, ale nawet dla dobrze zarabiającej rodziny - stwierdzili przedstawiciele firm deweloperskich.