PIT. Ryczałt, skala czy liniowy? Ostatnia chwila na wybór
Już dosłownie ostatnie godziny mają przedsiębiorcy na wybór formy opodatkowania, biorąc pod uwagę zmiany jakie wprowadził Polski Ład, zwłaszcza w składce zdrowotnej. Już teraz są sygnały, że więcej osób wybierze ryczałt. Tego można było się spodziewać, mimo problemów z przyporządkowaniem stawek.
Przedsiębiorcy do 21 lutego mają czas na wybór optymalnej dla siebie formy opodatkowania i zgłoszenie zmiany, jeśli przechodzą na inną formę niż w poprzednim roku. Rząd wprowadzając Polski Ład mocno promował ryczałt, który już rok temu został udostępniony szerszej grupie.
Opodatkowanie w formie ryczałtu znacznie zyskało na atrakcyjności już w 2021 roku, za sprawą poszerzenia katalogu zawodów uprawnionych do korzystania z niego i zwiększenia limitu przychodów pozwalających na opodatkowanie w tej formie oraz zwiększenia liczby stawek ryczałtu (i obniżenia niektórych z nich).
Można się spodziewać, że w tym roku jeszcze szersza grupa skorzysta z tej formy.
- W zespole doradztwa podatkowe Grant Thornton obserwujemy wyraźny trend dotyczący przechodzenia coraz szerszego grona podatników na ryczałt od przychodów ewidencjonowanych. Tu opłacalność zależy od branży - podają eksperci firmy doradczej.
- Ważny jest też rodzaj wykonywanych usług, bo są różne stawki podatku. Obecnie sprawa się skomplikowała ze względu na inne stawki i podstawy wymiaru składki zdrowotnej. Dla wielu osób na samozatrudnieniu w bieżącym roku opłacalne staje się przejście na ryczałt, zwłaszcza dla biznesów tzw. niskokosztowych, nie mogących sobie obniżyć dochodu o koszty np. biura, samochodu itd. oraz tych, dla których w Polskim Ładzie przewidziano niską stawkę ryczałtu (do których poza informatykami i zawodami medycznymi, zaliczają się np. nauczyciele udzielający lekcji na godziny czy też prowadzący inną działalność edukacyjną, mający 8,5 proc. stawkę ryczałtu) - wyliczają eksperci.
Moda na ryczałt wzrosła jeszcze bardziej dzięki wejściu w życie tzw. Polskiego Ładu, który przyniósł kolejną obniżkę stawek ryczałtowych.
Obecnie przy ryczałcie najwyższa możliwa stawka to 17 proc., a najniższa 2 proc., podczas gdy podstawowa stawka podatku obliczanego na zasadach ogólnych wynosi 17 proc., zaś od podatku liniowego 19 proc.
Jednak nie tylko wysokość stawek decyduje o opłacalności tej formy opodatkowania - zaznaczają eksperci Grant Thornton. To, co dla jednych jest korzyścią, dla innych będzie stratą - brak możliwości odliczania kosztów uzyskania od przychodu nie kalkuluje się tym przedsiębiorcom, którzy ponoszą duże koszty w ramach prowadzonej działalności pozarolniczej.
Wybranie ryczałtu jako formy opodatkowania uniemożliwia również preferencyjne rozliczanie się wspólnie z małżonkiem, rozliczanie się na zasadach przewidzianych dla osób samotnie wychowujących dzieci; skorzystanie z ulgi prorodzinnej.
Są też pułapki, o których Interia pisała już kilkakrotnie. Jest dziewięć różnych stawek podatku ryczałtowego, ale nie zawsze jest jasne, którą powinno się zastosować.
- W przypadku ryczałtu największym wyzwaniem jest wybór właściwej stawki opodatkowania. Przykładem jest branża informatyczna, co do zasady opodatkowana 12 proc. stawką (zgodnie z art. 12 ust. 1 pkt 2 oraz 2b ustawy o zryczałtowanym podatku od przychodów ewidencjonowanych), która jednak w przypadku usług świadczonych przez informatyków (polegających na projektowaniu i rozwoju systemów informatycznych) podlega pod stawkę 8,5 proc. Jednak nie wszyscy pracownicy branży IT zapłacą 8,5 proc. lub 12 proc. ryczałtu. W przypadku części z nich prawidłową stawką może okazać się 15 proc. podatku, ponieważ wg GUS-u niektóre usługi mogą zostać zakwalifikowane jako doradcze - podkreślają eksperci Grant Thornton.
- Wątpliwości powstają również przy innych usługach z zakresu doradztwa spoza branży IT - tu ważne jest określenie, czy doradztwo nie jest wykonywane w ramach wolnego zawodu, który to katalog uległ znacznemu uszczupleniu wraz z nastaniem 2022 roku. Prawidłowe określenie rodzaju wykonywanej działalności może, jak widać, być w wielu przypadkach bardzo trudne. Niestety obecnie nie istnieje narzędzie, które pozwala na precyzyjne określenie odpowiedniej stawki podatku dla danego rodzaju usługi, które gwarantowałoby uniknięcie ryzyka związanego z płaceniem niewłaściwej kwoty podatku dochodowego oraz wynikających z tego konsekwencji- dodają.
Na potencjalne problemy zwraca również doradca podatkowy In Fakt.
- Ryczałtowcy mogą rozliczać się na podstawie stawek wymienionych w ustawie. Nie muszą przy tym informować naczelnika urzędu skarbowego o tym, którą wybierają. Dopiero sprzedaż konkretnych towarów bądź usług determinuje, ile będzie ona wynosić. Wydaje się, że to proste rozwiązanie, ale w praktyce wielu przedsiębiorców ma problem z prawidłowym określeniem stawek. W ustawie wymienionych jest ich kilka, do każdej przyporządkowane są odpowiednie kody PKWiU - tłumaczy Piotr Juszczyk, główny doradca podatkowy w firmie inFakt. - Jeżeli któregoś z kodów brakuje przy konkretnej stawce, można przyjąć, że domyślnie wynosi ona 8,5 proc. - dodaje Piotr Juszczyk.
Jego zdaniem, lepiej byłoby, gdyby ustawodawca od razu znowelizował ustawę o ryczałcie i jasno określił grupy podatników, które mogą korzystać z różnych stawek, tak jak jest to na przykład przy matrycy stawek VAT.
Monika Krześniak-Sajewicz