Plan przyjęty
Plan autorstwa wicepremiera Jerzego Hausnera, dzięki któremu wydatki budżetu mają zostać zmniejszone o 32 mld zł w latach 2004 - 2007, a deficyt budżetowy do 2,1 proc. PKB w 2007 roku został całkowicie przyjęty przez rząd oraz prezydenta RP.
Aleksander Kwaśniewski nazwał go nawet "najbardziej spójnym, śmiałym i zdecydowanym programem, jaki od lat przedstawiano w Polsce". Zdaniem prezydenta "realizacja tego planu powinna zapewnić bezpieczeństwo finansów państwa (...) i przygotować kraj do wejścia do strefy euro."
Mimo, iż plan prof. Hausnera popiera większość ekonomistów, to większość z nich wskazuje raczej jego wady niż zalety. Planowi wicepremiera zarzuca się, iż cięcia objęły zbyt małą ilość wydatków. Innym poważnym zarzutem jest brak korelacji z przedstawionym wcześniej budżetem na 2004 r.
Plan Hausnera zakłada ograniczanie wydatków publicznych przede wszystkim w funkcjonowaniu samego państwa, a więc w sektorze administracji. Zmniejszone zostaną również wydatki w sferze gospodarki, głównie poprzez konsekwentne prowadzenie rozpoczętych procesów restrukturyzacji górnictwa węgła kamiennego i PKP. Ponadto cięcia obejmą politykę społecznej państwa, w głównej mierze dzięki m.in. wyrównaniu wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn oraz wprowadzeniu formuły elastycznego wieku emerytalnego.
Miejmy nadzieje, iż plan wiceministra zostanie wprowadzony w życie. W obliczu katastrofy finansów publicznych wydaję się on - mimo niedoskonałości - być jedynym rozwiązaniem.