Podatek od nadzwyczajnych zysków. Buda: Nic nie zostało przesądzone
Nic nie zostało jeszcze przesądzone w sprawie podatku od nadmiarowych zysków firm - przekonuje minister rozwoju i technologii Waldemar Buda.
Nic nie zostało jeszcze przesądzone w sprawie podatku od nadmiarowych zysków firm - zapewnił minister rozwoju i technologii Waldemar Buda. Dodał, że rząd czeka na rozstrzygnięcie tej kwestii na poziomie Unii Europejskiej. Nie możemy proponować dwóch różnych rozwiązań - wyjaśnił minister.
Minister rozwoju i technologii Waldemar Buda pytany był w środę w radiu Zet o podatek o nadzwyczajnych zysków przedsiębiorstw.
"To Komisja Europejska przygotowuje rozwiązania dotyczące nadmiarowych zysków. My będziemy uzupełniająco działać w tej sprawie. Najbliższe decyzje 30 września, czyli w piątek, plus Rada 6-7 (października - PAP) w formacie premierów" - zwrócił uwagę Waldemar Buda.
Zapewnił, że nie ma jeszcze żadnej ustawy. "Dzisiaj jest jedna z propozycji przygotowana przez pana premiera i jest na ten temat dyskusja. Ja bym tu uspokajał - nie ma żadnych przesądzeń. Będzie to debata na poziomie rady ministrów, na poziomie politycznym i dopiero decyzja Komisji, co ona zaproponuje w tej sprawie i my podejmiemy decyzje w tej sprawie" - wyjaśnił minister Buda.
Odniósł się też do wysokości proponowanego podatku od zysków nadzwyczajnych. "Ja bym się nie bał wartości 50 proc., jeżeli mówimy o gigantycznych zyskach, które niektóre firmy wypracowały. Bardziej tu trzeba myśleć, do jakiej grupy to adresować" - stwierdził Waldemar Buda.
Zaznaczył, że w tej sprawie nie zostało przesądzone, jakie podmioty będą tą regulacją objęte.
"Nie ma żadnej ustawy w tej sprawie. Jest dyskusja na ten temat, myślę, że pomysł jest brzegowy. Teraz obserwujemy działania Komisji, co zaproponują ze strony podmiotowej, później decyzja rady ministrów i polityczne (decyzje - PAP) u nas i dopiero będziemy działali w tej sprawie. Nie możemy dwóch różnych rozwiązań proponować, nakładających się na siebie i nakładających podatek np. na te same firmy dwa razy. To niemożliwe. Musimy być komplementarni" - podkreślił Buda.
Dodał, że pieniądze pozyskane dzięki podatkowi od nadmiarowych zysków mają być przekierowane dla samorządów, instytucji wrażliwych jak przedszkola, szkoły, być może dla mikro, małych i średnich przedsiębiorstw. Według niego dzięki temu "te pieniądze wrócą".
"Tylko inna będzie ich dystrybucja, natomiast mechanizmu nie mamy przesądzonego" - stwierdził Waldemar Buda.
W sobotę premier Mateusz Morawiecki zapowiedział, że będzie domagał się od spółek Skarbu Państwa, aby ograniczały swoje nadzwyczajne, nadmiarowe zyski. Natomiast w niedzielę prezes PiS Jarosław Kaczyński poinformował, że prawdopodobnie zostanie wprowadzone opodatkowanie nadzwyczajnych zysków dużych firm.
W sobotę wicepremier i minister aktywów państwowych Jacek Sasin zapowiedział wniesienie pod obrady rządu projektu rozwiązań, które dotyczyć będą opodatkowania nadzwyczajnych zysków spółek Skarbu Państwa i przedsiębiorstw prywatnych.
"Będzie podatek, a pieniądze z tego podatku pokryją koszt zamrożenia ceny energii i dla indywidualnych odbiorców - gospodarstw domowych, polskich rodzin, i również (...) dla instytucji wrażliwych i dla samorządów" - potwierdził w niedzielę w TVP wicepremier Jacek Sasin. "Ulżymy Polakom, możecie państwo być spokojni. Robimy wszystko jako rząd, by w tym kryzysie ochronić Polaków" - dodał.
"Spodziewam się, że w tym tygodniu określimy zakres, podstawę, stawkę i sposób realizacji tej daniny publicznej, jaką mógłby być - jeśli zostanie wprowadzony - podatek od zysków nadzwyczajnych" - poinformował natomiast w poniedziałek wiceminister finansów Waldemar Soboń.
***