Politycy PO chcą, by rząd zrekompensował samorządom niższe wpływy z podatków
- Obecna władza nie liczy się z samorządami; traktuje samorządy jako coś obcego - podkreślił we wtorek w Krakowie poseł Ireneusz Raś (PO). Według niego, rząd powinien zrekompensować samorządom niższe wpływy z podatku PIT.
Według polityków PO, samorządy z powodu zmniejszenia wpływów z podatku PIT - w konsekwencji zerowej stawki PIT dla młodych i obniżenia stawki podatku z 18 do 17 proc. w pierwszej grupie podatkowej - nie będą w stanie realizować zaplanowanych inwestycji i będą zmuszone w końcu podnieść podatki lokalne.
- Kogo to będą podatki? To nie będą podatki - moralnie - radnych miasta Krakowa i prezydenta czy radnych innych gmin, tylko to będzie podatek Morawieckiego. Tak trzeba to nazwać. Będzie odłożony w czasie, ale konieczny - oświadczył Raś. "Jeśli premier Mateusz Morawiecki chciał dać zerowy PIT dla młodych Polaków do 26. roku życia i chciał obniżyć podatki dla nisko zarabiających, powinien skorzystać z oszczędności swojej władzy, a nie sięgać do kieszeni samorządu - podkreślił poseł.
- Ta władza nie liczy się z samorządami. Traktuje samorządy jako coś obcego - ocenił Raś. Tymczasem, jak zauważył, reforma samorządowa była najbardziej udana spośród wszystkich, bo władze lokalne są najbliżej potrzeb mieszkańców.
Według szacunków Urzędu Miasta Krakowa, tegoroczne wpływy podatkowe z tytułu udziału gminy w podatku dochodowym zmniejszą się o kwotę około 58 mln zł (w tym zerowy PIT dla osób do 26 roku życia - 20 mln zł; obniżenie stawki PIT w pierwszej grupie podatkowej z 18 do 17 proc. - 22,5 mln zł, wzrost kosztów uzyskania przychodu o 100 proc. - 15,5 mln zł), zaś wpływy w 2020 r. będą uszczuplone o ok. 200 mln zł.
- Krakowski Obszar Metropolitalny tworzy kilkadziesiąt gmin, to nie tylko Kraków. Ponoszą one nakłady na inwestycje, żeby infrastruktura i jakość życia podnosiła się. Rząd proponując te zmiany nie pomyślał o stratach finansowych samorządów, które odbiją się na mieszkańcach, na zmniejszeniu środków na poprawę infrastruktury edukacyjnej - szkół, przedszkoli, żłobków i infrastruktury drogowej - zauważył radny powiatu krakowskiego Łukasz Krupa.
- Apelujemy do premiera Morawieckiego i ministra finansów o zwiększenie m.in. subwencji oświatowej, bo w związku z +deformą+ edukacji pojawia się ogromna dziura budżetowa w wielu samorządach - dodał.
Raś zapowiedział, że zwróci się do wójtów, burmistrzów i prezydentów wszystkich 182 gmin w Małopolsce z prośbą o udzielenie informacji: jakie straty poniosą lokalne budżety, jakich inwestycji nie uda się im zrealizować i czy planują podwyższenie podatków lokalnych.
Pierwsze takie pismo trafiło we wtorek do prezydenta Krakowa Jacka Majchrowskiego. Dane z Małopolski mają być przedstawione za około miesiąc. W osobnej interpelacji do premiera Mateusza Morawieckiego poseł Raś wystąpi z propozycją rekompensat dla samorządów, przede wszystkim podwyższenia udziału samorządów we wpływach z PIT o 6,5 proc.
Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze