Rewolucji w VAT nie będzie

Rewolucji w podatku VAT nie będzie. Pomysł wprowadzenia dwóch stawek: pięcio- i dwudziestoprocentowej opuścił resort finansów razem z byłym już wiceministrem Konradem Raczkowskim.

Jak czytamy w najnowszym wydaniu dziennika, niedawno media informowały o opracowywanych w Ministerstwie Finansów planach zmian dotyczących podatku VAT. Dotyczyły one likwidacji 8-procentowej stawki, zostawieniu stawki 5-procentowej oraz obniżeniu głównej z 23 procent do 20 procent. Teraz jednak resort twierdzi, że żadne prace nad takimi rozwiązaniami się nie toczą.

Z ustaleń "Pulsu Biznesu" wynika, że były już wiceminister Konrad Raczkowski, który do niedawna nadzorował departamenty podatkowe, wpisał zmiany w podatku VAT do dokumentu pod tytułem "Główne rozwiązania prawno-podatkowe odbudowy dochodów RP". Nie zyskał on jednak nigdy pełnej akceptacji kierownictwa resortu, choć niektóre zawarte w nim pomysły zostały zrealizowane.

Reklama

Informator dziennika z kręgów rządowych twierdzi, że proponowane zmiany w podatku VAT "mogłyby wysadzić PiS w powietrze". Według "Pulsu Biznesu", propozycje zmian w strategii podatkowej miały być jednym z powodów odwołania wiceministra Konrada Raczkowskiego.

Sprawdź: PROGRAM PIT 2015

IAR/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »