Rząd chce opodatkować organizacje pozarządowe
Organizacje pracodawców alarmują, że proponowana przez rząd nowelizacja ustawy o CIT oznaczać będzie w praktyce opodatkowanie składek - i ograniczenie działalności instytucji pozarządowych.
Znaczne ograniczenie zwolnień przedmiotowych w podatku dochodowym od osób prawnych (CIT) zakłada przyjęty w piątek przez rząd projekt zmian w ustawie.
Koniec przywilejów
Obecna ustawa o CIT zwalnia z podatku dochody związków zawodowych, organizacji pracodawców i partii politycznych. Chodzi głównie o składki członków organizacji politycznych, społecznych i zawodowych (art. 17 ust.1 pkt. 6 i 13 ustawy). W związku z tym dochody tych podmiotów (głównie składki członkowskie, a także darowizny, spadki, dochody z własnej działalności i z majątku) korzystały ze zwolnień przewidzianych dla stowarzyszeń. Musiały być jednak przeznaczone na cele statutowe, z wyłączeniem działalności gospodarczej.
Proponowany przez ministra finansów zapis usuwa te ulgi. W ich miejsce wprowadzono zwolnienie z podatku dochodów organizacji pożytku publicznego, o których mowa w tzw. ustawie o wolontariacie. Przepis ten zastąpi dotychczasowe zwolnienia dla organizacji społecznych. Ponieważ organizacje pracodawców i przedsiębiorców, związki zawodowe i partie polityczne oraz inne podmioty (ramka) nie mają statusu organizacji pożytku publicznego, zostaną - zgodnie z nowelizacją - opodatkowane na zasadach ogólnych i od 1 stycznia 2004 r. zapłacą 19-proc. podatek od zysków. Zainteresowani obawiają się, że w praktyce będą musieli płacić 19-proc. podatek od składek członkowskich.
Rządowy hamulec
Do największych "składkobiorców" należą Business Centre Club (BCC) - około 2000 członków - Polska Konfederacja Pracodawców Prywatnych (PKPP) - 3000 - oraz NSZZ "Solidarność" - 850 tys. i OPZZ - około 400 tys. Podatkowe pomysły rządu nie podobają się organizacjom przedsiębiorców.
- Nasza działalność finansowana jest ze składek, czyli de facto z darowizn, przekazywanych przez firmy. Przyjęta w ustawie formuła dotycząca kosztów uzyskania przychodów uniemożliwia organizacji pracodawców uwzględnianie kosztów działalności w rachunku podatkowym. W konsekwencji cały przychód z tytułu składek zostanie opodatkowany. Tymczasem składki są w całości przeznaczane na działalność w obronie interesów przedsiębiorców i w interesie publicznym. Opodatkowanie działalności organizacji pracodawców jest nieuzasadnione, zmniejszy przychód z tytułu składek, a zatem zmniejszy możliwość aktywnego działania organizacji - mówi Rafał Iniewski, dyrektor departamentu prawnego PKPP.
Organizacja musiałaby w przyszłym zapłacić fiskusowi z tego tytułu około 4 mln zł.
- Dla budżetu państwa ma to znikome znaczenie. Jest to gorączkowe poszukiwanie pieniędzy tam, gdzie ich nie ma. Zmiana taka będzie niewątpliwie niekorzystna zwłaszcza dla mniejszych organizacji samorządu gospodarczego. Naturalną reakcją na takie regulacje będzie dążenie niektórych podmiotów do tego, żeby niegenerować zysku w zapisach księgowych - ocenia Zbigniew Żurek, wiceprezes BCC.
W 2004 r. rząd planuje zaoszczędzić około 317 mln zł na likwidacji części zwolnień w CIT.
- Zgodnie z ustawą o CIT kosztem uzyskania przychodu są wszelkie wydatki poniesione w celu ich uzyskania. Przy założeniu, że nowe przepisy weszłyby w życie, organizacja pracodawców - żeby rozliczyć koszty swej działalności statutowej - musiałaby wykazać, iż istnieje związek przyczynowy np. między zapłatą wynagrodzenia dla swego personelu a pozyskaniem składki od konkretnego przedsiębiorcy. Według mnie taki związek istnieje. Wobec braku orzecznictwa NSA i urzędowych interpretacji nowych regulacji, w początkowym okresie ich obowiązywania, niektóre podmioty mogą mieć z tym problem. Skuteczność tego zabiegu zależeć będzie od dobrej woli fiskusa - uważa Arkadiusz Michaliszyn, doradca podatkowy w Cameron McKenna.
Krzysztof Buczek