Senacka komisja za podwyżką akcyzy o 3 proc., a nie o 10 proc.
Senacka komisja budżetu i finansów publicznych zaproponowała poprawkę, aby akcyza na wyroby tytoniowe i alkoholowe wzrosła w roku 2020 o 3 proc., a nie o 10 proc., jak w uchwalonej przez Sejm nowelizacji ustawy.
- Chciałbym wnieść poprawkę dotyczącą wysokości, jeśli chodzi o procent podwyżki akcyzy, nie 10 proc., a 3 proc., dlatego, że uznajemy, że taki element był przedstawiany w ramach konsultacji i dlatego chcemy, żeby to, co było przedmiotem konsultacji, znalazło się w projekcie ustawy - powiedział senator Leszek Czarnobaj (KO).
W przekazanym Radzie Dialogu Społecznego w sierpniu tego roku projekcie budżetu na rok 2020 zaplanowano 3-proc. indeksację na wyroby akcyzowe będące używkami.
Komisja zgłosiła też poprawkę, która może opóźnić wejście w życie ustawy. Senatorowie opowiedzieli się za zapisem, aby ustawa weszła w życie "pierwszego dnia miesiąca następującego po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia". Może się więc okazać, że nowela zacznie obowiązywać pierwszego lutego, a nie pierwszego stycznia przyszłego roku.
Podczas wtorkowego posiedzenia komisji wiceminister finansów Jan Sarnowski poinformował, że wejście w życie podwyżki akcyzy na wyroby alkoholowe i tytoniowe 1 lutego 2020 r., a nie 1 stycznia 2020 r. to ubytek dochodu budżetu o 144 mln zł.
Zgodnie z nowelą przygotowaną przez rząd, zmiany miałyby wejść w życie 1 stycznia 2020 r., ale budzi to zastrzeżenia senackich prawników. Główny legislator Szymon Giderewicz wyjaśniał we wtorek, że chodzi o vacatio legis, czyli okres pomiędzy ogłoszeniem a wejściem w życie ustawy. Standardowo wynosi on 14 dni od dnia ogłoszenia ustawy, co w przypadku ustaw podatkowych powinno być absolutnym minimum, a w przypadku podatków rozliczanych rocznie powinien być to termin 30-dniowy.
- Może się okazać, że termin 1 stycznia 2020 r. oznacza znacznie skrócenie terminu vacatio legis poza standardowy 14 dniowy, może też oznaczać nadanie ustawie mocy wstecznej - ostrzegł we wtorek legislator. Dodał, że TK kwestionował określenie przez ustawodawcę vacatio legis w terminie 21 dni, który prezydent ma na podpisanie ustawy.
Senatorowie w środę nie zdecydowali się natomiast na poparcie poprawki senatora Grzegorza Biereckiego (PiS). Na wtorkowym posiedzeniu komisji argumentował on, że jest ona wynikiem opinii branży paliwowej i wiąże się z kwestią niedostosowania systemów elektronicznych, tak zwanego eDD, dla raportowania transakcji objętych akcyzą przez podmioty zwolnione z akcyzy albo objęte zerową stawką akcyzy.
Zgodnie z poprawką, firmy miałyby czas do 31 stycznia 2021 r. na dostosowanie swoich systemów informatycznych i przetestowanie ich. - To poprawka korzystna dla podatników, a jednocześnie neutralna, jeżeli chodzi o przychody budżetowe - mówił Bierecki.
- Niewprowadzenie tej poprawki mogłoby sprawić, że dziesiątki tysięcy podmiotów, które korzystają ze zwolnienia podatkowego bądź mają zerową stawkę, z powodu niestosowania elektronicznego dokumentu, a stosowania papierowej dokumentacji (...) objęta byłaby opodatkowaniem podatkiem akcyzowym od pierwszego stycznia. Stąd też moją poprawka, aby dokonać przesunięcia terminu obowiązku stosowania elektronicznej dokumentacji o 13 miesięcy - tłumaczył we wtorek senator.
Poprawka ta budzi zastrzeżenia legislatorów. Jak wskazano, wykracza ona bowiem poza materię ustawy uchwalonej przez Sejm.
Senatorowie zdecydowali się jednak na zastosowanie dla tej poprawki tak zwanej szybkiej ścieżki legislacyjnej, dzięki czemu proponowane przez senatora Biereckiego rozwiązani mogłyby wejść w życie jednocześnie z nowelizacją ustawy, ale procedowane byłyby w innym trybie.
- Jesteśmy gotowi jako większość senacka doprowadzić do sytuacji, żeby ten problem rozwiązać, rozumiejąc powagę sytuacji i ważność tego dla osób i instytucji działających na rynku. Proponujemy, żeby to zostało zgłoszone w trybie inicjatywy ustawodawczej, w szybkiej komisji ustawodawczej - powiedział na posiedzeniu komisji senator Kazimierz Kleina (KO).
Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze