Skarbowe bez daniny

W okresie do końca 2003 roku podatek nie będzie pobierany od skarbowych papierów dłużnych, które zostały nabyte przed 1 grudnia ubiegłego roku.

W okresie do końca 2003 roku podatek nie będzie pobierany od skarbowych papierów dłużnych, które zostały nabyte przed 1 grudnia ubiegłego roku.

Podatek obowiązuje i jest od 1 marca br. potrącany od wypłacanych odsetek od obligacji nabytych po listopadzie zeszłego roku. Podatku w praktyce nie zapłacą ci inwestorzy, którzy zdążą sprzedać obligację przed dniem ustalenia praw do odsetek, a w przypadku obligacji bezkuponowych, przed ich wykupem.

Spośród obligacji detalicznych na giełdzie notowane są papiery trzyletnie, od których kupon odsetkowy wypłacany jest co trzy miesiące, a także obligacje pięcioletnie, których kupon odsetkowy wypłaca się raz w roku. W przypadku serii pięciolatek SP1206 wyemitowanej w grudniu zeszłego roku kupon odsetkowy wynosi 9 zł. Podatek sprawia, że inwestor indywidualny otrzyma jedynie 7,20 zł odsetek, natomiast 1,80 zł zostanie potrącone na poczet podatku. Podatku tego nie zapłacą inwestorzy instytucjonalni. Stwarza to możliwość unikania płacenia podatków przez inwestorów indywidualnych, jeśli na czas ustalania praw do odsetek sprzedadzą obligacje inwestorowi instytucjonalnemu, a po tym terminie ponownie odkupią je. W przypadku obligacji pięcioletniej kwota zaoszczędzonego podatku wystarczy na pokrycie prowizji maklerskich związanych z takimi operacjami. W przypadku obligacji trzyletniej, gdzie kwoty odsetek są mniejsze, zabiegi te mogą okazać się nieopłacalne.

Reklama
Prawo i Gospodarka
Dowiedz się więcej na temat: Danina solidarnościowa | kupon | podatek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »