Sprzedaż nieruchomości nie musi rodzić przychodu
Nie każde odpłatne zbycie nieruchomości wiąże się z powstaniem przychodu. Kluczowym w ustaleniu przychodu oraz podatku od sprzedaży nieruchomości jest moment sprzedaży.
Źródłem przychodu jest odpłatne zbycie nieruchomości, jej części lub udziału w nieruchomości. Co ważne, nie dotyczy to wszystkich podatników. Zapis ten obowiązuje osoby fizyczne nieprowadzące działalności gospodarczej oraz przedsiębiorców, którzy nabyli nieruchomość do majątku prywatnego.
Przychód z tytułu sprzedaży nieruchomości nie powstanie w ogóle, jeżeli sprzedaż nastąpiła po upływie pięciu lat, licząc od końca roku kalendarzowego, w którym nastąpiło nabycie lub wybudowanie nieruchomości. Podatnik nie zapłaci zatem podatku od uzyskanego w ten sposób dochodu. Przez nabycie rozumie się nie tylko zakup, ale także darowiznę, zamianę czy zniesienie współwłasności majątku.
W przypadku, gdy podatnik sprzedaje nieruchomość nabytą po 31 grudnia 2007 r., przychodem jest wartość nieruchomości wyrażona w cenie określonej w umowie, pomniejszona o koszty odpłatnego zbycia. Jeśli jednak cena, bez uzasadnionej przyczyny, znacznie odbiega od wartości rynkowej, strony umowy wzywane są przez organ podatkowy lub organ kontroli skarbowej do zmiany tej wartości lub wskazania przyczyn uzasadniających podanie ceny znacznie odbiegającej od wartości rynkowej.
W razie nieudzielenia odpowiedzi, niedokonania zmiany wartości lub niewskazania przyczyn, które uzasadniają podanie ceny w dużym stopniu odbiegającej od wartości rynkowej, organ podatkowy lub organ kontroli skarbowej określi wartość z uwzględnieniem opinii biegłego. Jeżeli wartość ustalona w ten sposób różni się co najmniej o 33 proc. od wartości wyrażonej w cenie, koszty opinii biegłego ponosi zbywający.
Warto jednak pamiętać, że wartość ustalonego w powyższy sposób przychodu z tytułu zbycia nieruchomości można obniżyć o ulgę meldunkową lub ulgę mieszkaniową.
Jeżeli podatnik został właścicielem nieruchomości jeszcze w 2007 r., a dokonuje sprzedaży w 2013 r., nie musi wykazać jej w deklaracji, a co za tym idzie, nie zapłaci z tego tytułu podatku.
Katarzyna Miazek, Tax Care
Adam Bujalski, księgowy Tax Care