Ułatwienia dla firm

Proponowane zmiany mają z jednej strony wzmocnić pozycję podatnika wobec fiskusa, a z drugiej wyposażyć organy skarbowe w skuteczne instrumenty do walki z szarą strefą - przekonywali w Sejmie przedstawiciele rządu.

Proponowane zmiany mają z jednej strony wzmocnić pozycję podatnika wobec fiskusa, a z drugiej wyposażyć organy skarbowe w skuteczne instrumenty do walki z szarą strefą - przekonywali w Sejmie przedstawiciele rządu.

Posłowie rozpatrzyli w piątek rządowe propozycje nowelizacji siedmiu ustaw podatkowych. Pakiet ten jest częścią rządowego programu Przede wszystkim przedsiębiorczość i ma ułatwić działalność przedsiębiorcom, a w konsekwencji doprowadzić do ożywienia gospodarczego i zmniejszenia bezrobocia. W tej chwili istnieje w prawie zbyt dużo punktów zapalnych w relacjach między organami skarbowymi a podatnikiem. Chodzi zarówno o luki prawne, jak i niejasne przepisy - mówiła w Sejmie Irena Ożóg, wiceminister finansów. Wyjaśniła, że proponowana przez rząd nowela zmienia w zasadniczy sposób filozofię postępowania podatkowego i podejścia fiskusa do podatnika. Z jednej strony zrównuje pozycję podatnika i organu skarbowego w postępowaniu podatkowym, z drugiej daje tym organom dodatkowe instrumenty do walki z szarą strefą - przekonywała I. Ożóg.

Reklama

Na 190 zmian faktycznie tylko 20, idzie w kierunku złagodzenia i równouprawnienia osób, które rozliczają się z fiskusem - twierdził Tomasz Szczypiński (PO). Jego zdaniem, 40 zmian przyniesie korzyści jedynie aparatowi skarbowemu.

Projekty przyczynią się do realizacji programu Przede wszystkim przedsiębiorczość - mówił Marek Olewiński (SLD). Natomiast Barbara Marianowska (PiS) wyraziła wątpliwości, czy projekt zrealizuje zakładane cele, czyli będzie służył małym i średnim przedsiębiorcom. Uznała, że proponowane zmiany dają zbyt duże uprawnienia organom podatkowym i spowodują, że podatnicy wielokrotnie będą musieli udowadniać swoją uczciwość wobec urzędów skarbowych. Jan Kubik (PSL) uznał, że rola urzędu skarbowego powinna w projekcie zostać ograniczona jedynie do charakteru nadzorczego.

Jeżeli chodzi o ryczałt od przychodów ewidencjonowanych, to rząd m.in. zaproponował podwyższenie do 250.000 euro limitu przychodów uprawniających do takiej formy opodatkowania i umożliwienie opłacania ryczałtu kwartalnie podatnikom osiągającym przychody w wysokości 25.000 euro w trakcie roku podatkowego.

W projektach noweli proponuje się ponadto wprowadzenie korzystnych dla przedsiębiorców zmian w amortyzacji i uproszczenie rozliczeń z fiskusem.

Komentuje dla PG JERZY MAŁKOWSKI dyrektor Biura Ekspertów Business Centre Club

Pozytywnie oceniamy te propozycje zawarte w rządowych projektach, które zmierzają do uproszczenia rozliczeń podatkowych. Niepokoi nas natomiast zamiar rozszerzenia niektórych kompetencji organów skarbowych. Mamy nadzieję, że tego rodzaju nowe uprawnienia będą wykorzystywane jedynie przeciwko tym, którzy próbują uchylać się od płacenia podatków. Chcę podkreślić, że czekamy na reformę, która zracjonalizuje wydatki w sferze finansów publicznych. Bez tego nie jest bowiem możliwe obniżenie podatków i doprowadzenie do znacznego ożywienia gospodarki.

Prawo i Gospodarka
Dowiedz się więcej na temat: instrumenty | ułatwienia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »