Ulga nierezydenta

Wejście w życie w br. przepisów umożliwiających cudzoziemcom korzystanie z ulgi mieszkaniowej może zwiększyć zainteresowanie obcokrajowców zakupem w Polsce nowych lokali na rynku pierwotnym - uważają eksperci od nieruchomości.

Wejście w życie w br. przepisów umożliwiających cudzoziemcom korzystanie z ulgi mieszkaniowej może zwiększyć zainteresowanie obcokrajowców zakupem w Polsce nowych lokali na rynku pierwotnym - uważają eksperci od nieruchomości.

Z nowej ulgi budowlanej mogą obecnie korzystać również osoby z ograniczonym obowiązkiem podatkowym, w tym cudzoziemcy. W nowych przepisach nie ma ograniczeń, z których wynikałoby, że odliczenia dostępne są jedynie dla osób mających nieograniczony obowiązek podatkowy w Polsce. Nastąpiła więc zmiana w porównaniu z zasadami obowiązującymi do końca ub.r. Tamte regulacje wyraźnie mówiły o tym, że z tzw. dużej ulgi budowlanej mogli korzystać jedynie ci, na których ciąży nieograniczony obowiązek podatkowy. A do tej kategorii zaliczają się przede wszystkim rezydenci mający miejsce stałego zamieszkania w naszym kraju - powiedział PG Marcin Eckert, radca prawny z firmy konsultingowej Ernst&Young. Jak wyjaśnił, ograniczony obowiązek podatkowy obejmuje osoby, które przebywają w Polsce krócej niż 183 dni w danym roku podatkowym i nie mają tu miejsca stałego zamieszkania lub przybyły do naszego kraju w celu podjęcia zatrudnienia w polskich spółkach utworzonych z udziałem podmiotów zagranicznych oraz oddziałach i przedstawicielstwach przedsiębiorstw i banków zagranicznych.

Reklama

Marcin Eckert zwrócił uwagę, że obecne przepisy nie różnicują praw rezydentów i nierezydentów (w tym cudzoziemców) do korzystania z nowej ulgi. Zarówno jedni, jak i drudzy, będą mogli na tych samych zasadach obniżać dochód o wydatki przeznaczone na spłatę odsetek od kredytów mieszkaniowych. Jedni i drudzy mają też obowiązek złożenia rocznego zeznania podatkowego do 30 kwietnia następnego roku. Z tym, że podatnicy posiadający w Polsce ograniczony obowiązek podatkowy, zamierzający opuścić nasz kraj przed tą datą, powinni dostarczyć urzędowi skarbowemu rozliczenie jeszcze przed wyjazdem.

Podatnicy, którzy skorzystają z ulgi, będą musieli udokumentować poniesione wydatki fakturami w specjalnym oświadczeniu - załączniku do rozliczenia rocznego. Wzór tego dokumentu ma określić minister finansów. Nie można wykluczyć, że niektórym obcokrajowcom zamierzającym skorzystać z ulgi może to przysporzyć problemów. Gdyby np. cudzoziemiec musiał wyjechać z kraju przed wydaniem ministerialnego załącznika, to wówczas mógłby złożyć jedynie zeznanie podatkowe. Natomiast po opublikowaniu załącznika musiałby dostarczyć go do urzędu skarbowego wraz z korektą zeznania. Gdyby nie mógł tego zrobić osobiście, w jego imieniu dokumenty podatkowe mógłby złożyć w urzędzie skarbowym np. doradca podatkowy.

Do końca 2001 r. niewielu z obcokrajowców nie mieszkających na stałe w Polsce (a tylko przyjeżdżających tu na kilka lat do pracy) było zainteresowanych kupnem nowego domu lub mieszkania na rynku pierwotnym - powiedziano PG w agencjach nieruchomości. W ciągu roku zawierano jedną lub dwie tego rodzaju transakcje. Więcej cudzoziemców natomiast było zainteresowanych nabyciem mieszkań na rynku wtórnym, np. w odrestaurowanych kamienicach w centrum miasta - powiedział PG dyrektor Rafał Jasiński z firmy Emmerson. Nie wykluczył jednak, że wejście w życie nowych przepisów podatkowych wpłynie na zwiększenie zainteresowania obcokrajowców zakupem nowych mieszkań na rynku pierwotnym.

Obecnie nie dysponujemy danymi, ile osób z ograniczonym obowiązkiem podatkowym - w tym cudzoziemców - rozlicza się w naszym kraju. Przygotowywany jest jednak nowy system, który umożliwi nam gromadzenie tego rodzaju informacji - usłyszeliśmy w resorcie finansów. Jak podkreślono, osoby nie będące rezydentami, a które osiągają dochody w Polsce, składają zeznania podatkowe w Drugim Urzędzie Skarbowym w Warszawie, a także w 16 innych urzędach w kraju.

Oferta kredytowa banków

Jak poinformowała PG Izabela Mościcka, dyrektor biura prasowego Kredyt Banku, z kredytu mieszkaniowego w tym banku mogą skorzystać:

- cudzoziemcy posiadający kartę stałego pobytu (przy ocenie ich zdolności kredytowej brane są pod uwagę tylko dochody uzyskiwane w Polsce),

- cudzoziemcy pozostający w związku małżeńskim z obywatelem polskim (przy określaniu zdolności kredytowej pod uwagę bierze się dochody uzyskiwane przez nich w kraju oraz dochody współmałżonka).

Także w LG Petro Bank udzielenie kredytu mieszkaniowego dla obcokrajowców uzależnione jest od posiadania przez nich karty stałego pobytu lub obywatelstwa. Kredyty na zakup mieszkania lub domu są zazwyczaj zaciągane na wiele lat. A cudzoziemcy najczęściej mają kontrakty na pracę w Polsce na stosunkowo krótkie okresy, np. na dwa, trzy lata. W przypadku tych obcokrajowców nie możemy stwierdzić z całą pewnością, czy byliby w stanie spłacać kredyt mieszkaniowy np. w okresie 20 lat - powiedziano PG w LG Petro Bank.

W HypoVereinsbank Banku Hipotecznym poinformowano nas, że istnieje możliwość udzielenia kredytów na cele mieszkaniowe cudzoziemcom, jeżeli mają karty stałego pobytu lub osiągają dochody w Polsce. Okres, na jaki udzielany jest kredyt, nie może być jednak dłuższy niż przewidywany czas pobytu lub pracy danego obcokrajowca w Polsce - usłyszeliśmy w HypoVereinsbank.

Generalnie nie udzielamy kredytów na cele mieszkaniowe dla osób, które nie są rezydentami - powiedziano nam w banku Pekao SA. Przyznano jednocześnie, że od tej reguły bywają wyjątki. Są to jednak naprawdę wyjątkowe sytuacje - zastrzegli pracownicy banku.

Prawo i Gospodarka
Dowiedz się więcej na temat: ulga | dochody | zainteresowanie | cudzoziemcy | ulgi | nieruchomości | kredyt | wejście | zeznania
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »