VAT niepokoju

Podwyżka podatku może pogrążyć mniejsze firmy deweloperskie.

Podwyżka podatku może pogrążyć mniejsze firmy deweloperskie.

W firmach deweloperskich panuje nie tylko zaniepokojenie, ale i rozgoryczenie. Z informacji podanych przez przedstawicieli rządu wynika, że 7-proc. podatek nałożony będzie tylko na mieszkania sprzedawane przez nas. Nie obejmie natomiast spółdzielni i towarzystw budownictwa społecznego. Dzięki temu znajdą się one w uprzywilejowanej pozycji - podkreślali przedstawiciele deweloperów w rozmowie z PG. Jak twierdzili, już obecnie spółdzielnie i TBS-y działają w korzystniejszych warunkach. Mają np. dostęp do niskooprocentowanego kredytu z Krajowego Funduszu Mieszkaniowego. My natomiast nie mamy takiej możliwości. Już teraz nie jest to zdrowa konkurencja. Po wejściu w życie zmian w opodatkowaniu VAT, nierówności w prowadzeniu działalności gospodarczej jeszcze bardziej się pogłębią na naszą niekorzyść - uważają przedstawiciele deweloperów.

Reklama

Nie bez znaczenia jest fakt, że wielu klientów firm deweloperskich zaciąga kredyty bankowe na zakup mieszkań.

Spośród osób, które kupują u nas mieszkania, ponad 75 proc. sięga po kredyty - usłyszeliśmy w Mostostalu Development. Z kredytów korzysta około 85 proc. naszych klientów. Średnio finansują nimi 50 proc. ceny lokalu. Są jednak i tacy klienci, którzy zaciągają kredyt do 90 proc. wartości lokalu - powiedziała dyrektor Teresa Maroń z Budimeksu Nieruchomości. Jak podkreśliła, większość osób zamierzających kupić mieszkanie, ma niezbyt wysokie dochody i prawdopodobnie banki w przyszłości nie pożyczą im więcej niż obecnie. A to oznacza, że po podwyżce podatku VAT za kredyt będą mogły kupić mniej metrów kwadratowych mieszkania niż obecnie. To dodatkowo osłabi popyt.

KOMENTUJĄ DLA PG ROBERT SOWA dyrektor ds. marketingu Wrocławskiego Przedsiębiorstwa Budownictwa Mieszkaniowego Mój Dom

Ta sytuacja nie jest całkiem nowa - sprzedaż mieszkań została przecież obłożona 7 proc. VAT-em już dwa lata temu, jednak w wyniku rozporządzenia ministra Balcerowicza wstrzymano wprowadzanie nowej stawki na dwa lata. Teraz spowoduje ona dosyć poważne perturbacje na rynku mieszkaniowym, ponieważ deweloperzy nie będą w stanie zejść z marży, by zrekompensować klientom ten podatek - marże deweloperów jeszcze kilka lat temu sięgały kilkudziesięciu proc., a teraz wynoszą już tylko kilkanaście proc. ceny mieszkań. VAT przełoży się więc na wzrost cen na rynku pierwotnym i spowoduje zwiększone zainteresowanie mieszkaniami z drugiej ręki, których nabywcy nie zapłacą VAT-u. Stopniowo jednak ceny mieszkań nowych i używanych zbliżą się do siebie i klienci powrócą do mieszkań nowych, których atrakcyjność będzie mniejsza po likwidacji ulgi budowlanej, ale powinno ją w pewnym stopniu zrekompensować odliczanie odsetek od kredytu od dochodu.

REMIGIUSZ ROGOWSKI prezes firmy Wersal Podlaski

Ten podatek mocno w nas uderzy, ponieważ będziemy musieli podnieść ceny mieszkań - w tej chwili nasza marża wynosi 10 proc. i nie możemy z niej zejść, jeśli firma ma się nadal rozwijać. Przewidujemy w związku z tym mniejszy popyt na mieszkania nowe, przynajmniej do II połowy przyszłego roku - nie wiadomo, czy okres kiepskiej koniunktury w budownictwie nie potrwa dłużej i może okazać się, że zapłacimy fiskusowi podatek dochodowy w tym i przyszłym roku, ale w 2003 r. nie zapłacimy już nic, bo poniesiemy stratę. I takie będą zyski z 7-proc. VAT-u.

Oferta kredytowa

Z kredytów mieszkaniowych w PKO BP korzysta obecnie ponad 130 tys. osób. Kredyt mieszkaniowy Własny Kąt umożliwia finansowanie kilku celów jednocześnie, np. budowy domu i jego wyposażenia, albo zakupu mieszkania i jego wykończenia. Spłatę kredytu można rozłożyć nawet na 25 lat. Maksymalna kwota kredytu nie jest określona. Można pożyczyć pieniądze wystarczające na pokrycie nawet 100 proc. kosztów inwestycji. Kredyt można zaciągnąć w złotych i w dolarach amerykańskich, euro, frankach szwajcarskich i markach. Wysokość oprocentowania w walutach obcych zależna jest od okresu kredytowania. Im jest on krótszy, tym niższe oprocentowanie. Oprocentowanie wynosi dla: PLN - od 15,89 proc., USD - od 5,1 proc., EUR - od 6,3 proc., CHF - od 7,1 proc., DEM - od 6,3 proc. (kredyt w markach można zaciągać do końca br.). Dowolną liczbę razy można zmieniać walutę kredytu, co może sprzyjać ograniczeniu ryzyka kursowego.

Powszechny Bank Kredytowy prowadzi ponad 15,5 tys. rachunków kredytów na nieruchomości. Kredyty umożliwiają finansowanie kilku celów, np. zakupu mieszkania i jego wykończenia. PBK proponuje kredyty w PLN oraz w USD, EUR, CHF, DEM i szylingach austriackich (ATS). I tak np. oprocentowanie kredytu hipotecznego i budowlanego wynosi dla: PLN - 14,08 proc., USD - 6,6 proc. CHF - 6,54 proc., EUR, DEM i ATS - 7,77 proc.

Prawo i Gospodarka
Dowiedz się więcej na temat: podatek | VAT | oprocentowanie | kredyt | firmy | mieszkanie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »