Węgry. Minister finansów: Poprzemy globalny podatek minimalny
Węgry zgodziły się poprzeć globalny podatek minimalny, gdyż spełniono warunki, na których im zależało, w tym wprowadzony 10-letni okres przejściowy - powiedział w piątek minister finansów Węgier Mihaly Varga.
"Udało nam się zrealizować węgierskie interesy(...) Osiągnięto kompromis, do którego z czystym sumieniem możemy się przyłączyć" - oznajmił Varga w nagraniu zamieszczonym na swoim profilu na Facebooku.
Minister podkreślił, że nie zmieni się na Węgrzech podatek dochodowy od osób prawnych, który nadal pozostanie na poziomie 9 proc., co - jak zaznaczył - jest najniższą stawką w UE. Oznajmił, że nie trzeba też będzie opodatkować rzeczywistej działalności gospodarczej, czyli majątek przedsiębiorstw i wypłaty wynagrodzeń w przedsiębiorstwach "będzie można przy użyciu specjalnej metody obliczeniowej odjąć od podatku". I wreszcie, udało się uzgodnić 10-letni okres przejściowy.
Przypomniał, że Węgry konsekwentnie mówiły, iż mogą poprzeć tylko taki globalny podatek minimalny, który nie będzie oznaczał podniesienia podatków na Węgrzech, nie zagrozi przewagom konkurencyjnym węgierskiej gospodarki i umożliwi ochronę miejsc pracy Węgrów.
"Tak więc węgierskie zwycięstwo w Paryżu; spokojnie mogę powiedzieć, że osiągnęliśmy wyniki" - podsumował.
Grupa G7, która skupia najbardziej rozwinięte gospodarczo państwa świata, osiągnęła w czerwcu porozumienie w sprawie opodatkowania globalnych firm i wprowadzenia minimalnej stawki podatku od przedsiębiorstw na poziomie 15 proc. Według OECD globalny minimalny podatek na tym poziomie mógłby przynieść rocznie 150 mld dolarów.
***