Ministerstwo Finansów przymierza się do nowelizacji przepisów o opłacie cukrowej oraz równolegle wprowadzonej "opłacie małpkowej"
Z danych Ministerstwa Finansów wynika, że w 2021 r. analogiczne wpływy wynosiły 1,472 mld zł. Przypomnijmy, że tzw. opłata cukrowa, zwana niekiedy podatkiem cukrowym, obowiązuje w Polsce właśnie od 2021 r.
Zgodnie z ustawą, 96,5 proc. całkowitych wpływów z tytułu opłaty trafia do Narodowego Funduszu Zdrowia (NFZ). Pozostała część (3,5 proc.) stanowi dochód budżetu państwa.
- Zasadniczym celem ustawy (...) jest wykorzystanie polityki fiskalnej jako narzędzia służącego promocji prozdrowotnych wyborów konsumentów. Wprowadzenie dodatkowej opłaty na napoje bezalkoholowe, w których składzie znajduje się co najmniej jedna substancja o właściwościach słodzących, kofeina lub tauryna, miało na celu poprawę jakości diety przez ograniczenie spożycia słodkich napojów, niezależnie od rodzaju zawartych w nich cukrów - napisał Artur Soboń w odpowiedzi na jedną z interpelacji poselskich.
Przepisy zostaną zmienione?
Wiceminister finansów zapewnił także, iż resort nie dysponuje danymi dotyczącymi kosztów poboru opłaty od środków spożywczych. Uzasadnił to tym, że organem właściwym do poboru wspomnianej opłaty jest naczelnik urzędu skarbowego, który jednocześnie realizuje zadania z zakresu poboru podatków (VAT, CIT, PIT itp.), a zatem "nie ma możliwości wyodrębnienia kosztów związanych z poborem oddzielnie dla każdej daniny".
Przypomnijmy, że Ministerstwo Finansów przymierza się do nowelizacji przepisów o opłacie cukrowej oraz równolegle wprowadzonej "opłacie małpkowej". Projekt zmian w ustawach wpisany został do wykazu prac legislacyjnych rządu na jesieni ub.r. Nie dotrzymano planowanego terminu jego przyjęcia przez rząd (miał to być pierwszy kwartał 2023 r.). Prace stanęły na etapie opiniowania.
Zobacz także:
