Zła wiadomość dla samochodów z kratką
Zdaniem Pracodawców RP niepokojące jest to, że Ministerstwo Finansów planuje wystąpić o przedłużenie możliwość odliczania podatku VAT, czyli de facto polscy przedsiębiorcy będą w gorszej sytuacji niż firmy funkcjonujące na wspólnotowym rynku.
Pracodawcy RP przypominają, że Minister Finansów zamierza przedłużyć co najmniej o rok ograniczoną możliwość odliczania podatku od pojazdów z kratką i paliwa do nich. Po zmianie z końca 2010 r. maksymalny limit odliczenia wynosi do 6 tys. zł lub 60% wartości podatku VAT.
- Rozwiązanie to jest niezgodne z zasadą neutralności podatku VAT i powinno być możliwie szybko zniesione - mówią eksperci Pracodawców RP. Ich zdaniem nie ma żadnego powodu, by samochód, będący podstawowym narzędziem pracy każdego przedsiębiorcy, oraz paliwo do niego nie korzystały z możliwości odliczenia pełnej wartości podatku VAT. Znając jednak determinację Ministra Finansów w drenowaniu kieszeni przedsiębiorców, trudno oczekiwać, by zdecydował się on na obniżenie kosztów ich funkcjonowania.
- Liczymy przynajmniej na to, że zmiany będą wprowadzane z odpowiednim wyprzedzeniem czasowym - mówią eksperci Pracodawców RP, przypominając sytuację z listopada 2010 roku, kiedy to projekt skierowano do konsultacji społecznych, a w ostatnich dniach grudnia został ogłoszony w Dzienniku Ustaw i wszedł w życie już od stycznia. Wtedy takie szybkie tempo zmian doprowadziło do dużych problemów importerów aut, którzy dostosowując się do cykli produkcyjnych, zamówili samochody z kratką. Miesiąc później okazało się, że w wyniku zmian popyt na nie w istotnej mierze się zmniejszył.
Eksperci Pracodawców RP uważają, że w okresie słabnącej koniunktury gospodarczej podejmowanie takich decyzji może utrzymać niekorzystne tendencje. Podkreślają jednocześnie gotowość do rozmów na temat wprowadzenia w Polsce podatku ekologicznego.