G7: Kanada blisko nowej umowy z USA. Carney rozmawia też z liderami UE
Na szczycie G7 w kanadyjskim Kananaskis padły deklaracje, które mogą istotnie zmienić relacje gospodarcze oraz te dotyczące bezpieczeństwa na kontynencie europejskim i w USA. Premier Kanady Mark Carney ujawnił ważne ustalenia z Donaldem Trumpem i odbył także kluczowe rozmowy z liderami Unii Europejskiej.
W świecie globalnej polityki i napięć gospodarczych coraz większą rolę odgrywają szybkie decyzje i wielostronne sojusze. Szczyty takie jak G7 stają się areną nie tylko ogólnych deklaracji, ale też konkretnych uzgodnień, które mogą przełożyć się na realne zmiany w relacjach międzynarodowych. Kanada wykorzystała swoją szansę na negocjacje. Premier Mark Carney ujawnił bowiem zakulisowe ustalenia, mogące realnie wpłynąć na największe gospodarki, takie jak Stany Zjednoczone, czy Unia Europejska.
Jak poinformowało w poniedziałek biuro prasowe Marka Carneya, Kanada i Stany Zjednoczone planują w najbliższym czasie sfinalizować nową umowę dotyczącą gospodarki i bezpieczeństwa. Rozmowa Carneya z prezydentem USA Donaldem Trumpem odbyła się podczas trwającego szczytu G7 w Kananaskis i dotyczyła - jak wskazano - "bieżących problemów handlowych i priorytetów".
W komunikacie przekazanym przez Polską Agencję Prasową podkreślono, że negocjacje będą kontynuowane "w celu zawarcia umowy w ciągu 30 dni". Oprócz kwestii handlowych omawiano też zagadnienia związane z minerałami krytycznymi, przemytem broni i narkotyków, bezpieczeństwem granicy oraz możliwościami współpracy w dziedzinie obrony.
Warto przypomnieć, że Donald Trump mówił wcześniej dziennikarzom, że porozumienie handlowe z Kanadą może zostać osiągnięte, choć - jak zaznaczył - on i premier Carney mają "inne koncepcje" co do jego kształtu. Dodał, że on sam "lubi cła", natomiast Carney ma "bardziej złożony pomysł".
Obecnie Kanada objęta jest między innymi 50-procentowymi cłami na stal i aluminium, 10-procentowymi na surowce energetyczne, a także cłami dotyczącymi sektora motoryzacyjnego.
Premier Kanady spotkał się również na dwustronnych rozmowach z przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen i przewodniczącym Rady Europejskiej Antonio Costą. Jak poinformowało biuro prasowe Carneya, rozmowy dotyczyły zacieśniania współpracy gospodarczej i bezpieczeństwa, a obecne relacje z Unią określono jako "bliskie i rosnące".
Podkreślono zamiar pogłębiania współpracy w dziedzinie gospodarczej - bazującej "na zasadach prawa" - oraz w obszarach obrony i bezpieczeństwa. Wśród tematów pojawiły się także minerały krytyczne oraz dążenie do "sprawiedliwego i trwałego pokoju na Ukrainie". Dalsze rozmowy zaplanowano na nadchodzący szczyt Kanada-Unia Europejska.
Od kilku miesięcy trwa intensyfikacja kontaktów Kanady z Unią Europejską, a w mediach pojawiały się nawet spekulacje o potencjalnym dołączeniu Kanady do wspólnoty.
Jeszcze przed oficjalnym rozpoczęciem szczytu G7 premier Carney spotkał się z szeregiem światowych liderów, w tym z premierem Wielkiej Brytanii Keirem Starmerem, premierem Australii Anthonym Albanese i kanclerzem Niemiec Friedrichem Merzem. Spotkania te potwierdzają aktywną postawę Kanady na arenie międzynarodowej i jej zaangażowanie w budowę szerszych koalicji politycznych i gospodarczych.
Warto przypomnieć, że od 2020 roku Kanada, Stany Zjednoczone i Meksyk są stronami zaktualizowanej umowy handlowej CUSMA. W 2026 roku mają rozpocząć się prace nad przeglądem jej postanowień. W tym kontekście deklaracje o nowej umowie bilateralnej USA-Kanada mogą być szczególnie znaczące.
Na szczycie G7 obecna była także nowa prezydentka Meksyku Claudia Sheinbaum - jedna z zaproszonych głów państw spoza G7. Meksyk, jako jeden z trzech sygnatariuszy CUSMA, pozostaje ważnym uczestnikiem północnoamerykańskich rozmów gospodarczych.
Agata Jaroszewska