UE powinna płacić za polską "Tarczę Wschód"? Donald Tusk z mocnym apelem

Premier Donald Tusk oraz przywódcy państw bałtyckich wezwali w piątek przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulę von der Leyen i szefa Rady Europejskiej Antonio Costę do wsparcia finansowego projektów obrony wschodniej granicy UE: Tarczy Wschód i Bałtyckiej Linii Obrony.

W liście podpisanym przez premiera Donalda Tuska, prezydenta Litwy Gitanasa Nausedę, premier Łotwy Evikę Silinę oraz premiera Estonii Kristena Michala apelują oni, by oba projekty zostały uznane za "inicjatywy o wspólnym europejskim znaczeniu" i by "rozważyć możliwości ich wsparcia wszystkimi dostępnymi instrumentami UE".

UE powinna współfinansować Tarczę Wschód? Polska i kraje bałtyckie: Zagrożenie rośnie

Pismo wystosowano w kontekście zbliżającego się szczytu UE, który odbędzie się w dniach 26-27 czerwca. Jednym z głównych tematów spotkania będzie wojna w Ukrainie oraz dalsze wzmacnianie zdolności obronnych Europy.

Reklama

"Zagrożenie dla UE i jej państw członkowskich rośnie, dlatego pilnie potrzebna jest bardziej skoordynowana i solidna strategiczna reakcja. Estonia, Łotwa, Litwa i Polska dają tu przykład. (...) Współpracujemy ściśle, aby wzmocnić bezpieczeństwo granic i zbudować solidną pierwszą linię obrony dla całej Unii" - czytamy w liście.

Autorzy listu podkreślają, że Bałtycka Linia Obrony i Tarcza Wschód mają na celu "zapobieganie, zakłócanie i odstraszanie" potencjalnych agresorów. "Koordynacja między trzema państwami bałtyckimi a Polską już ma miejsce" - zaznaczono.

Czym są Tarcza Wschód i Bałtycka Linia Obrony?

Program Tarcza Wschód zakłada budowę umocnień i przeszkód terenowych wzdłuż wschodniej i północnej granicy Polski. Mają one powstać na odcinku ok. 800 km, obejmując województwa pomorskie, warmińsko-mazurskie, podlaskie, lubelskie i podkarpackie. Projekt został wskazany jako jeden z priorytetowych w opublikowanej w marcu br. przez Komisję Europejską białej księdze dotyczącej obronności UE.

W marcu wicepremier i szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz wskazał, że ok. 10 mld zł zabezpieczone na mocy rządowej uchwały na budowę Tarczy Wschód nie będzie ostateczną kwotą, jaką ten projekt pochłonie. "To jest strategiczna inwestycja, ona do roku 2028 przewiduje 10 mld zł plus pieniądze europejskie" - wyjaśniał.

Z kolei Bałtycka Linia Obrony to wspólna inicjatywa Litwy, Łotwy i Estonii, której celem jest wzmocnienie wschodniej flanki NATO i zabezpieczenie regionu przed ewentualną inwazją ze strony Rosji lub Białorusi. W przyszłości ma zostać połączona z polską Tarczą Wschód, tworząc spójną linię obrony regionu.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Donald Tusk | Tarcza Wschód | Komisja Europejska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »