Producenci wyrobów w opakowaniach proponują własny model ROP

Artykuł sponsorowany

PAP/S. Leszczyński
PAP/S. Leszczyńskisponsorowane
Niektórzy uważają nas jedynie za głównego płatnika, ale my z taką filozofią się nie zgadzamy. Oczywiście, ciąży na nas obowiązek finansowy, ale również odpowiedzialność za nasze opakowania: aby nadawały się do recyklingu, by były odpowiednio i selektywnie zbierane, dobrze wysortowane. W związku z tym musimy wypracować model współpracy opartej na transparentnych, uczciwych umowach pomiędzy organizacjami ROP a samorządami oraz sortowniami
przekonuje Krzysztof Baczyński, prezes zarządu Związku Pracodawców Przemysłu Opakowań i Produktów w Opakowaniach EKO-PAK
PAP/S. Leszczyński
PAP/S. Leszczyńskisponsorowane
Wszyscy musimy zrozumieć, że to, co robimy z opakowaniami, faktycznie wpłynie na zasobność naszego portfela. Koszty niewystarczającego poziomu wysegregowania w ramach ROP zostaną bowiem przeniesione przez wytwórców na cenę produktu w sklepie, a gminy ewentualne kary za nieradzenie sobie z recyklingiem odpadów również przerzucą na wszystkich swych mieszkańców. Za nieefektywny środowiskowo i nieracjonalny ekonomicznie system ROP zapłacimy wszyscy, bo wszyscy jesteśmy mieszkańcami i konsumentami jednocześnie
wyjaśnia Andrzej Gantner, wiceprezes zarządu i dyrektor generalny Polskiej Federacji Producentów Żywności Związku Pracodawców
PAP/S. Leszczyński
PAP/S. Leszczyńskisponsorowane
To prawda, że gospodarka obiegu zamkniętego jest w Polsce wprowadzana w niewłaściwej kolejności — zaczęliśmy bowiem od rozwiązań cząstkowych, jak ustawa dot. jednorazowych plastików czy system kaucyjny, a nie od fundamentu, jakim powinien być system ROP. Nie obrażamy się jednak na rzeczywistość, ponieważ jak najszybsze wprowadzenie kompleksowych, ogólnokrajowych standardów w zakresie gospodarowania odpadami to kluczowa kwestia z perspektywy jakości naszego życia i stanu środowiska
zaznacza Bartłomiej Morzycki
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?