Polsce daleko do średniej unijnej. Ceny u nas nawet o połowę niższe
O połowę tańsze utrzymanie domu i samochodu, tańszy chleb, prąd i paliwo. Polska jest trzecim najtańszym krajem UE i 11. w całej Europie - wynika z badań Eurostatu. Ceny towarów i usług są u nas na poziomie 58,5 proc. średniej unijnej. Najbliżej niej są polskie buty, tylko o 6,4 proc. tańsze. Międzynarodowy Fundusz Walutowy wskazuje, że polskie ceny stanowią 42 proc. amerykańskich. Przestrzega, że inflacja będzie u nas wyższa niż w USA.
W 2022 r. poziom cen w Polsce był porównywalny do 42 proc. poziomu cen w USA - wynika z najnowszych szacunków wskaźnika parytetu siły nabywczej pieniądza w poszczególnych krajach Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW). Oznacza to, że ceny w polskich sklepach są średnio o 58 proc. niższe niż w Stanach Zjednoczonych.
W minionym roku Polska zajmowała 81. miejsce na liście 193 krajów z najniższym poziomem cen analizowanych przez MFW - wynika z danych funduszu, które przytoczył BI.pl. Mimo inflacji, od 2021 r. wyprzedziliśmy 14 krajów (wtedy Polska zajmowała 95. pozycję). Tracimy jednak zdobytą przewagę. Według szacunków, w tym roku Polska ma spaść na 84. miejsce, w 2024 r. na 87., a w 2028 r. na 92. pozycję. Niższe ceny od Polski — na poziomie 41 proc. amerykańskich — mają Węgrzy i Rumuni. Wyższe - RPA, Gujana, Serbia i Bułgaria.
W tym roku, według prognoz, poziom cen w Polsce ma wzrosnąć o 2 punkty procentowe w stosunku do cen amerykańskich przyjętych przez MFW za odnośnik i uplasować się na poziomie 44 proc. A za pięć lat - szacuje fundusz - polskie ceny osiągną prawie połowę amerykańskich (46 proc.). Autorzy badania twierdzą, że w najbliższych latach inflacja ma być w Polsce wyższa niż w USA.
Najdroższym krajem świata jest Norwegia, gdzie ceny o 36 proc. przewyższają amerykańskie, a polskie - o 222,5 proc. Kolejnymi wśród najdroższych są: Barbados, Wyspy Marshalla, Sudan Południowy, Islandia i Mikronezja. Wszędzie tam ceny są o ponad 160 proc. wyższe niż w Polsce.
Na drugim biegunie jest Tadżykistan, najtańszy kraj świata, gdzie ceny są prawie o połowę (48,8 proc.) niższe od polskich. Ponad 40 proc. taniej jest jeszcze m.in. w: Mjanmie (Birmie), Iranie, i Uzbekistanie. O 35,7 proc. taniej jest w Turcji, o ponad 30 proc. w Egipcie i Indiach. Z naszych sąsiadów tańsza o 16,2 proc. jest Białoruś i o 18,3 proc. Ukraina. Szwecja jest o 102,2 proc. droższa, o 81,2 proc. są drożsi Niemcy, Czechy o 32,9 proc. a Słowacja o 25,8 proc.
Do podobnych wniosków co MFW doszli analitycy Eurostatu. Z ich badań wynika, że ceny towarów i usług są w Polsce na poziomie 58,5 proc. średniej unijnej. W tym roku, biorąc pod uwagę 5,3-proc. wzrost inflacji inflacji w Polsce (skumulowany wzrost miesięczny cen) od stycznia do maja i 2,6 proc. w UE można szacować, że obecny poziom to 60,1 proc. średniej unijnej. Jeśli tak, to utrzymujemy pozycję trzeciego, najtańszego kraju Unii za Rumunią i Bułgarią, ale zbliżamy się do Węgier. W Europie z uwzględnieniem Turcji, Rosji, Ukrainy, Białorusi, Gruzji i krajów bałkańskich zajmujemy 11. miejsce - informuje Eurostat.
Z analiz wynika, że w Polsce są przede wszystkim tańsze ceny utrzymania domu i samochodu. Mniej płacimy za czynsz, wodę, ścieki, prąd, gaz, benzynę i olej napędowy. I to o 56,2 proc. w porównaniu ze średnią unijną. W 2022 r. różnica wynosiła 60 proc. W ciągu pięciu miesięcy Polska nadrobiła w stosunku do Unii 3,8 pkt proc. Od grudnia ceny opłat i paliw urosły o 7,6 proc. a w Unii zmalały o 1,6 proc.
Z żywności, w porównaniu z Unią, najtańsze jest mięso, które kosztuje średnio o 34,3 proc. mniej od średniej krajów członkowskich. O 26,7 proc. tańszy jest chleb, o 25,2 proc. owoce i warzywa a o 26 proc. używki. Jedynie o 5,7 proc. dzielą nas od średniej unijnej alkohole, o 9,2 proc. napoje bezalkoholowe i o 11,9 proc. ryby.
O ponad połowę tańsze od średniej dla UE są w Polsce usługi medyczne, w tym o 53,9 proc. usługi szpitalne. W ich przypadku, w tym roku doszło do drugiego, najwyższego po prądzie, gazie i paliwach wyrównania wobec średniej unijnej. Polska zbliżyła się do niej o 6 pkt proc. Nadrobiła też dystans w przypadku cen obuwia. W 2022 r. było ono o 9,6 proc. tańsze od średnich cen we Wspólnocie, a teraz są tańsze o 6,4 proc.
Ceny polskich mieszkań są niemal o połowę tańsze. W 2022 r. płacono za nie o 49,4 proc. mniej niż wynosiła średnia w UE. Mniej niż 60 proc. średniej UE trzeba płacić za nie w: Bośni i Hercegowinie, Macedonii Północnej, Albanii, Chorwacji, Turcji i Serbii. Najwyższe ceny mieszkań, przekraczające o ponad 30 proc. średnią unijną są w: Szwajcarii, Szwecji, Norwegii i Niemczech.
W ciągu dekady, od 2012 do 2022 r., najbardziej wyrównały się do unijnych ceny polskich mebli (o 19,6 pkt proc. do 79,7 proc. średniej UE), ryb (o 18,9 pkt proc. do 87,6 proc.) a także owoców i warzyw (o 15,9 pkt proc. do 72,2 proc.). W Polsce ceny żywności są jednymi z najtańszych w Europie. Przegania nas Turcja, Macedonia Północna i Rumunia. Najwyższe ceny żywności, przekraczające 140 proc. średniej UE są w: Szwajcarii, Norwegii i Islandii.
W Polsce są też tanie samochody. Razem z Litwą, Chorwacją, Macedonią Północną oraz Bośnią i Hercegowiną, ich ceny są poniżej 10 proc. średniej UE. Sprowadzane masowo używane samochody robią konkurencję salonom z nowymi pojazdami i obniżają ich ceny. Najdroższe - o 20 proc. powyżej średniej UE - są auta w Holandii, Danii i Turcji.
ew