Amerykański gigant zapowiedział masowe zwolnienia. Drugi raz w ciągu kilkunastu miesięcy
Dell Technologies, amerykańskie przedsiębiorstwo zajmujące się m.in. sprzedażą i obsługą komputerów oraz powiązanych produktów i usług, ogłosiło kolejny etap zwolnień grupowych. To druga redukcja personelu w jednej z największych firm technologicznych na świecie w ciągu ostatnich 15 miesięcy. Z doniesień medialnych wynika, że tym razem z pracą może pożegnać się 10 proc. załogi, czyli około 12,5 tys. osób.
Jak podaje Bloomberg, informację o redukcji zatrudnienia w Dell Technologies mieli przekazać w poniedziałek dyrektorzy sprzedaży Bill Scannell i John Byrne. W notatce skierowanej do pracowników napisali, że "stajemy się szczuplejsi".
W notatce skierowanej do załogi Bill Scannell i John Byrne przekazali, że Dell Technologies wprowadza zmiany w dotychczasowych zespołach sprzedaży i marketingu po to, żeby skupić się na rozwoju produktów związanych ze sztuczną inteligencją. "Usprawniamy warstwy zarządzania i ustalamy na nowo priorytety, w co inwestujemy" - dodano. Bloomberg poinformował również, że przedsiębiorstwo tworzy nową grupę, która skupi się na produktach i usługach związanych ze sztuczną inteligencją.
Chociaż nie podano dokładnej liczby zwalnianych pracowników, to powołując się na doniesienia medialne, w tym na publikację internetową SiliconAngle, serwis indiatoday.in podaje, że z pracą od wtorku pożegnało się 10 proc. załogi, czyli około 12,5 tys. pracowników.
To nie pierwsze zwolnienia w Dell Technologies. Jak przypomina Bloomberg, redukcja zatrudnienia w amerykańskim gigancie rozpoczęła się już w ubiegłym roku.
W sumie z pracą w mającej siedzibę w Teksasie firmie pożegnało się 13 tys. osób, z czego niemal połowa z tych stanowisk została zlikwidowana w lutym br. Wówczas w firmie miało pracować 120 tys. pracowników na całym świecie.
Jak donosi serwis indiatoday.in, jeden z byłych już pracowników, który był związany z firmą Dell przez niemal sześć lat, określił całą sytuację mianem "krwawej łaźni". We wpisie opublikowanym na platformie LinkedIn Ian Armstrong dodał, że w ciągu ostatnich 15 miesięcy firma zwolniła 24,5 tys. pracowników.