Gigantyczne zwolnienia na Wyspach. Pracę w handlu straci ponad 11 tys. osób
Brytyjska firma John Lewis Partnership planuje rozwiązać umowy z nawet 11 tys. pracowników. Jako powód tak drastycznych działań przedsiębiorca wskazuje chęć obniżenia kosztów i konieczność transformacji biznesu.
John Lewis Partnership jest właścicielem takich marek jak John Lewis i Waitrose. Spółka specjalizująca się w handlu detalicznym rozważa zwolnienie 11 tys. pracowników w ciągu najbliższych pięciu lat.
O sprawie informuje serwis dlahandlu.pl. Obecnie John Lewis Partnership zatrudnia około 76 tys. osób. Spółka planuje zwolnić przynajmniej 10 proc. pracowników, a zmiany dotkną przede wszystkim osoby zatrudnione w centrali firmy, marketach i magazynach. W najbliższych latach brytyjski gigant chce obniżyć swoje koszty o 900 mln funtów.
Zmiany personalne będą dokonywane stopniowo, poprzez zwalnianie dotychczasowych pracowników i nieobsadzanie pustych stanowisk. Pracownicy, którzy stracą pracę, będą uprawnieni do dodatkowego wynagrodzenia, odpowiadającego tygodniowi pracy za każdy przepracowany rok. Poprzednio przepisy uprawniały do pensji za dwa tygodnie.
Serwis superbiz.se.pl podaje, że w 2023 r. spółka poinformowała o stracie rocznej na poziomie ponad 200 mln funtów. Był to trzeci rok, w którym firma odnotowała straty. Plan naprawczy zakłada grupowe zwolnienia, ograniczenie zużycia surowców oraz zaciągnięcie nowej pożyczki.
Jak wynika z informacji przekazanych przez "The Guardian", spółka już w marcu ubiegłego roku komunikowała o potencjalnych redukcjach zatrudnienia. Ponadto firma planowała zredukowanie kosztów i użycie technologii w celu zwiększenia wydajności. Serwis informuje, że gigant dokonał już tysięcy zwolnień zamykając 16 sklepów i domów towarowych w kilku ostatnich latach.