Jak fiskus chce walczyć z zatrudnianiem na czarno?

Abolicja dla pracownika, sankcje dla pracodawcy. Tak fiskus chce walczyć z zatrudnianiem na czarno.

Ministerstwo Finansów podało "Rzeczpospolitej" szczegóły zmian w podatkach, które mają ograniczyć szarą strefę. "Proponuje, aby pracownik, który przyzna się do pracy na czarno, był zwolniony z PIT od uzyskanego w tym czasie dochodu. Zapłaci go, z odsetkami, pracodawca. Czeka go też dodatkowa sankcja: podatek od minimalnego wynagrodzenia. Tych wydatków nie zaliczy do kosztów uzyskania przychodów" - wyjaśnia dziennik.

Resort finansów chce w ten sposób wspierać legalne zatrudnienie. "Aktualnie system podatkowy nie sprzyja pracownikom, którzy nie godzą się na pracę na czarno. W razie wykrycia tego procederu, to pracownik musi odprowadzić niezapłacony od swojej pensji podatek z odsetkami. Do tego odpowiada karnie za niezadeklarowanie podatku. Chcemy całkowicie odwrócić tę sytuację" - pisze MF dla "Rz".

Reklama

Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze


PAP
Dowiedz się więcej na temat: praca na czarno | kodeks pracy | Umowa o pracę
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »