Napływ uchodźców nie będzie widoczny w statystykach polskiego rynku pracy - Pekao
Ekonomiści Banku Pekao wskazali, że napływ uchodźców z Ukrainy nie będzie widoczny w statystykach z polskiego rynku pracy. Według nich, osoby przybyłe z Ukrainy w związku z wojną, będą niechętnie rejestrować się w urzędach pracy.
"Napływ uchodźców zmniejszy nieznacznie stopę bezrobocia w Polsce. Wynika to oczywiście nie z faktycznych zmian na rynku pracy, ale ze sposobu w jaki GUS liczy stopę bezrobocia. Tak jak GUS nie dostrzegł napływu 1,5-2 mln Ukraińców od '14, tak nie dostrzeże 2 mln uchodźców w 22'" - napisali ekonomiści Banku Pekao na Twitterze.
Jak wskazali, uchodźcy z Ukrainy nie będą chcieli rejestrować się jako bezrobotni więc nie będą ujęci w statystyce zarejestrowanych bezrobotnych.
"Teoretycznie mogą, ale bardzo rzadko to robią. I trudno im się dziwić. Zasiłku dla bezrobotnych i tak nie dostaną, a ubezpieczenie zdrowotne już mają" - napisali.
Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze
Według danych Straży Granicznej, we wtorek do Polski przyjechało 22,4 tys. osób z Ukrainy, czyli o 6,6 proc. więcej niż w poniedziałek, a łącznie od początku walk przyjechało 2,368 mln osób. Od 24 lutego do Ukrainy wyjechało 377 tys. osób.
Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej przekazuje wstępny szacunek stopy bezrobocia rejestrowanego w Polsce za poprzedni miesiąc w pierwszych dniach roboczych każdego miesiąca.
Główny Urząd Statystyczny odczyt stopy bezrobocia za marzec przedstawi 26 kwietnia. W lutym stopa bezrobocia wyniosła 5,5 proc., tyle samo co w styczniu.
Ekonomiści wskazali, że uchodźcy z Ukrainy nie będą też traktowani przez GUS jako aktywni zawodowo.
"Jedyni uchodźcy z Ukrainy, jakich zobaczymy w statystykach rynku pracy, to będą Ci, którzy podejmą legalną pracę w relatywnie dużej firmie. Wtedy najpewniej zasilą szeregi aktywnych zawodowo. Mianownik ułamka w stopie bezrobocia nieco się zwiększy, a stopa obniży" - wskazali analitycy Banku Pekao.
Pomagajmy Ukrainie - Ty też możesz pomóc!
Dodatkowo, uchodźcy z Ukrainy prawdopodobnie nie będą widoczni w statystykach według metodologii BAEL.
"Ukraińcy powinni się w nim znaleźć. Powinni, ale ich w nim prawie nie ma. Dlaczego? Najpewniej dlatego, że nie mają meldunku i nie są losowani do próby" - napisali.