Nie skorzystasz z urlopu? Tyle musi wypłacić ci szef
Urlop wypoczynkowy to prawo pracownika do skorzystania z dni wolnych w ciągu roku. Bywa jednak, że stosunek pracy dobiega końca, a urlopu nie wykorzystano. W takim wypadku pracodawca powinien wypłacić należny ekwiwalent za urlop. Kluczowy przy obliczeniach jest współczynnik ekwiwalentu.
- Ekwiwalent za niewykorzystany urlop zostaje wypłacony, gdy nie wykorzystano wolnego, a rozwiązywany jest stosunek pracy.
- Wypłata obliczana jest na podstawie współczynnika ekwiwalentu, ten w 2025 roku wynosi 20,75.
- Współczynnik ekwiwalentu za niewykorzystany urlop oblicza się osobno dla każdego roku.
Współczynnik ekwiwalentu 2025 to kluczowa wartość dla osób, które żegnają się z pracą na etacie. Na podstawie tego współczynnika obliczana jest kwota należna za 1 dzień niewykorzystanego urlopu. W 2025 roku współczynnik ekwiwalentu to 20,75.
Kodeks pracy wskazuje, że ekwiwalent za niewykorzystany urlop powinien zostać wypłacony, gdy wygasł lub rozwiązany został stosunek pracy. Pracodawca płaci wówczas pracownikowi bez względu na sposób oraz przyczynę zakończenia pracy.
Pracodawca może jednak skorzystać z jednej z dwóch opcji, by nie przekazać pracownikowi pieniędzy. Zgodnie z prawem jest to możliwe, gdy:
- pracownik i pracodawca uzgodnią, że zaległy urlop zostanie wykorzystany w czasie kolejnego zatrudnienia u tego samego szefa,
- pracodawca zdecyduje się wysłać pracownika na urlop w trakcie okresu wypowiedzenia (pracownik nie musi nawet wyrażać zgody).
Wspomniany ekwiwalent regulowany jest przez kalendarz. Wyraża go średniomiesięczna liczbę dni pracy w roku kalendarzowym. W 2025 roku obliczenia wyglądają następująco: 365 dni roku - (52 niedziele + 12 świąt + 52 dni wolne) = 249 dni pracy. Następnie liczba dni pracy dzielona jest przez liczbę miesięcy, a wynik dzielenia to właśnie wprost współczynnik ekwiwalentu: 249 dni / 12 = 20,75.
Współczynnik wyliczony w ten sposób odnosi się jedynie do pracowników zatrudnionych w pełnym wymiarze czasu pracy. W przypadku pracowników zatrudnionych na część etatu, zmienna jest odpowiednio mniejsza - w wypadku zatrudnionych na pół etatu dzielimy ją na pół i tak dalej.
W obliczaniu ekwiwalentu musimy pamiętać, że nie ma jednej kwoty do wypłaty pracownikom. Kwota zależy od konkretnej osoby i czasu - jedni mają 10 dni niewykorzystanego urlopu, inni 15 dni, a jeszcze ktoś inny 20.
Posłużmy się przykładem - obliczmy ekwiwalent za niewykorzystany urlop należny osobie zarabiającej minimalną krajową (4666 zł brutto), która po zakończeniu pracy ma 10 dni urlopu. W takim wypadku dzielimy najpierw zarobki przez współczynnik ekwiwalentu, a później przez godziny wymiaru czasu pracy: (4666 : 20,75) : 8 = 28,10.
Powyższy wynik oznacza ekwiwalent pieniężny za godzinę niewykorzystanego urlopu. Dzięki temu można obliczyć kwotę należną za 10 dni urlopu: 28,10 zł x 8 x 10 = 2248,67 zł.
Kodeks pracy nie wskazuje precyzyjnie, kiedy pracodawca powinien przekazać ekwiwalent za niewykorzystany urlop. W praktyce zazwyczaj szefowie wypłacają pracownikom ekwiwalent w ostatnim dniu pracy lub też przesyłają wraz z ostatnią wypłatą.
Przemysław Terlecki
