Płaca minimalna różna w zależności od regionu? Chce tego Rzecznik MŚP
Postulat regionalizacji i powiązania płacy minimalnej z parametrem ekonomicznym - to pomysł, który przedstawiony został podczas XXIV Posiedzenia Rady Przedsiębiorców, będącego zarazem drugą konferencją programową Dziesiątki Rzecznika MŚP - zbioru najważniejszych dla przedsiębiorców postulatów zmian systemowych. Pensja minimalna miałaby różnić się w zależności od powiatu - napisały wiadomoscihandlowe.pl.
- W sprawie płacy minimalnej powinien być zawiązany szeroki konsensus. Nie chcemy robić czegoś przeciwko pracownikom, czy związkom zawodowym. To ma być rozwiązanie nie "przeciw", a "dla" - dobre dla wszystkich. Uważamy, że płaca minimalna powinna rosnąć, ale w pewnym powiązaniu z ogólną sytuacją na rynku pracy. Przedstawimy rozwiązania, z których, mam nadzieję, rząd będzie mógł skorzystać - mówił podczas spotkania Adam Abramowicz, Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców.
Z kolei Marek Goliszewski, prezes Business Centre Club zwrócił uwagę, że niezbędne jest połączenie celów społecznych i rachunku ekonomicznego. Przewidywalność wzrostu płacy minimalnej pomagałby projektować rozwój firm w dłuższej perspektywie.
Fundacja Republikańska zaprezentowała raport przygotowany na zlecenie Rzecznika, który zakłada zróżnicowanie stawek minimalnych i ustalenie ich w wysokości połowy średniego wynagrodzenia w danym powiecie.
W dyskusji uczestniczyła również Barbara Surdykowska, przedstawicielka NSZZ "Solidarność", która zwracała uwagę na trudności związane z dostępem do danych publicznych, o które oparte miałyby zostać wyliczenia.
Mateusz Benedyk, dyrektor generalny Instytutu im. Ludwiga Misesa, zaznaczył z kolei, że regionalizacja taka ma sens, tylko jeśli obniżymy płacę minimalną w uboższych powiatach, a nie jedynie podniesiemy w najbogatszych.
- Obecnie stosunkowo silne zróżnicowanie regionalne jest dodatkowo utrwalane, a nie zmniejszane, właśnie przez utrzymywanie nadmiernie wysokiej, szkodliwej dla słabszych ekonomicznie regionów, ogólnokrajowej wysokości płacy minimalnej. Coroczna praktyka wyznaczania, czy też niby - negocjowania płacy minimalnej w ramach dialogu społecznego, rząd traktuje jako "bezkosztowy", ale jedynie dla budżetu państwa, i to pozornie, bo finansowany ze środków pracodawców, instrument polityki społecznej - powiedział Witold Michałek, ekspert Business Centre Club.
BIZNES INTERIA na Facebooku i jesteś na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami