Polacy w tych zawodach najczęściej tracą pracę. Bezrobotnych przybyło
Konkretne zawody mają tendencję do tego, aby częściej tracić pracę. Teza ta poparta jest danymi opublikowanymi przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. W Polsce jest więcej bezrobotnych, a najwięcej osób bez pracy to osoby parające się handlem, fryzjerstwem, a także kucharze, mechanicy i ślusarze. Na drugiej strony szali znajdują się pracownicy, których pracodawcy poszukują najbardziej.
Rynek pracy w Polsce nie należy do łatwych. W poniedziałek (10.03) Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej opublikowało dane dotyczący stopy bezrobocia rejestrowanego. Wyłania się z niego obraz tego, z czym zmagają się Polacy. Niektóre zawody tracą pracę częściej niż inne.
Stopa bezrobocia była w lutym 2025 wyższa niż w styczniu br. Szacunki Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej wskazują, że wyniosła ona 5,5 proc. Oznacza to, że w stosunku styczeń-luty stopa wzrosła o 0,1 pkt proc. Pod koniec lutego w urzędach pracy zarejestrowanych było 848 tys. bezrobotnych.
"Miesiące rozpoczynające i kończące rok są zazwyczaj tymi, w których notujemy nieznaczny wzrost poziomu bezrobocia" - czytamy w informacji opublikowanej przez resort kierowany przez Agnieszkę Dziemianowicz-Bąk. Warto zwrócić uwagę na temat konkretnych zawodów. Część z nich traci pracę częściej niż reszta pracowników.
Najmniej bezrobotnych na koniec lutego 2025 r. odnotowano w Wielkopolsce, gdzie stopa bezrobocia rejestrowanego wyniosła zaledwie 3,3 proc. Z drugiej strony najwięcej osób bez pracy odnotowano natomiast w województwie podkarpackim i warmińsko-mazurskim (9,1 proc.).
Z danych resortu wynika, że największe problemy z pracą mają konkretne zawody. Najwięcej nowych zarejestrowanych bezrobotnych w lutym 2025 r. odnotowano w zawodach:
- sprzedawca (8 proc. napływu),
- kucharz (2,4 proc.),
- fryzjer (1,7 proc.),
- mechanik pojazdów samochodowych (1,7 proc.),
- magazynier (1,6 proc.),
- ślusarz (1,5 proc.).
Jak wskazuje Polska Agencja Prasowa, samo MRPiPS zwróciło uwagę, że główne przyczyny rejestracji bezrobotnych w lutym 2025 r. to zakończenie pracy z powodu upływu okresu, na jaki zawarta była umowa, a także rozwiązanie umowy za porozumieniem stron oraz wypowiedzenie umowy ze strony pracodawcy lub pracownika.
Nie wszyscy Polacy muszą obawiać się utraty pracy. Dane dotyczące bezrobocia rejestrowanego wskazują bowiem, że w części branż pracodawcy nieustannie poszukują rąk do pracy. Wstępne dane resortu pracy wskazują, że pracodawcy zgłosili do urzędów pracy 79,3 tys. wolnych miejsc pracy i miejsc aktywizacji zawodowej - 9,3 tys. (10,5 proc.) mniej niż w poprzednim miesiącu i 17,5 tys. (18,1 proc.) mniej niż w lutym 2024 r.
Najwięcej ofert pracy zgłoszonych do urzędów pracy - bo aż ponad 1 tys. - przeznaczonych było dla: robotników gospodarczych, pracowników produkcji, pracowników biurowych, sprzedawców, pomocniczych robotników przemysłowych, tzw. pozostałych robotników wykonujących prace proste w przemyśle, tzw. pozostałych pracowników wykonujących prace proste gdzie indziej niesklasyfikowane, magazynierów, robotników magazynowych, pomocniczych robotników budowlanych, pracowników utrzymania czystości, tzw. pozostałych pracowników obsługi biurowej, pakowaczy ręcznych, a także pomocy kuchennych i kucharzy.