Francja szuka informatyków
We Francji, tradycyjnie już, najbardziej poszukiwani są robotnicy budowlani - zarówno z wysokimi, jak i niskim kwalifikacjami - szczególnie w regionie paryskim. Ale na tym możliwości znalezienia pracy nad Sekwaną oczywiście się nie kończą. Chronicznie brakuje przede wszystkim informatyków. Liczba firm informatycznych szybko rośnie i mają one coraz większe problemy ze znalezieniem pracowników z odpowiednimi kompetencjami.
Komentatorzy sugerują, że francuski system szkolnictwa - za bardzo oderwany od szybko zmieniających się potrzeb rynku pracy - nie jest w stanie dostarczyć przedsiębiorstwom wystarczającej liczby odpowiednio wykształconych informatyków, co jest o tyle absurdalne, że w wielu innych branżach tłumy wykształconych specjalistów bezskutecznie szukają pracy. By radykalnie to zmienić, rząd premiera Manuela Vallsa rozważa zresztą wprowadzenie odpowiednich zajęć już w szkołach podstawowych.
W Holandii praca w ogrodnictwie
Szacuje się, że w Holandii pracuje około 200 tysięcy Polaków. Pracę sezonową można znaleźć między innymi w ogrodnictwie - na przykład przy kwiatach. Całoroczne zatrudnienie oferują z kolei właściciele szklarni z północy kraju. Praca jest także w logistyce, przy pakowaniu artykułów spożywczych, w supermarketach czy na budowach.
Dolina Krzemowa czeka na specjalistów
W Stanach Zjednoczonych nie jest tak prosto jak w Europie - na pracę trzeba mieć pozwolenie. Na legalne zatrudnienie mogą liczyć wysokiej klasy specjaliści. Amerykanie z otwartymi rękami przyjmą naukowców i informatyków. Dla programistów otworem stoi Dolina Krzemowa. W San Francisco oczekuje branża gier komputerowych. Tutaj kwalifikacje Polaków są wysoko oceniane. Można zarobić naprawdę sporo i nie będzie problemów z uzyskaniem pozwolenia.
Katarzyna Szymańska-BorginonMarek GładyszPaweł Żuchowski
