Rynek pracy 2022. W tych zawodach pracy nie zabraknie
Specjaliści IT, biotechnolodzy, eksperci od energetyki, lekarze ale też kierowcy, tynkarze, kucharze i kurierzy - na te zawody w 2022 roku nie zabraknie popytu. Z prognoz ekspertów wynika, że pojawić się mogą też nowe profesje, np. tele-chirurg, towarzysz osób starszych czy osobisty doradca finansowy.
Eksperci są zgodni, że w nadchodzącym roku, podobnie jak w tym, najbardziej poszukiwani będą pracownicy branży IT i telekomunikacji. Przyczynia się do tego rozwój nowych technologii i cyfryzacji; również inteligentnych maszyn i gwałtownie rosnąca ilość danych.
- Obecnie w tej branży najbardziej lukratywne są posady m.in. programistów Java, senior developerów czy też architektów IT. W najbliższych latach na znaczeniu będą zyskiwały stanowiska związane z tworzeniem gier komputerowych i aplikacji, kreowaniem wirtualnej rzeczywistości czy też rozwojem sztucznej inteligencji - wylicza w rozmowie z Interią Wojciech Martyński, ekspert kariery w InterviewMe.pl. Zwraca też uwagę, że oprócz programistów będzie rosło zapotrzebowanie na specjalistów ds. machine learning i cyberbezpieczeństwa.
Poszukiwanym i dobrze płatnym zawodem będzie biotechnolog - specjalista opracowujący technologie, dzięki którym substancje organiczne są wykorzystywane w różnych gałęziach przemysłu. Kolejnym zawodem jest inżynier elektrotechnologii. Instytut Pracy i Spraw Socjalnych prognozował, że w ciągu 10 lat, od 2012 do 2022 roku, zatrudnienie w tej grupie zawodowej wzrośnie o 35 proc. Na brak intratnych ofert nie będą w przyszłym roku cierpieli analitycy Big Data - eksperci niezbędni w niemal wszystkich dziedzinach gospodarki, od usług finansowych, poprzez opiekę zdrowotną do nowych technologii. Poszukiwani będą też graficy komputerowi. - W tym zawodzie najbardziej zyskają osoby, które będą potrafiły wykazać się dużą kreatywnością. W końcu to właśnie projekt strony internetowej czy też okładki książki może zdecydować o sukcesie lub porażce sprzedażowej - argumentuje ekspert kariery w InterviewMe.pl.
Podczas rosnących trudności w międzynarodowym przepływie ładunków, w 2022 roku będzie rosło zapotrzebowanie na specjalistów z dziedziny logistyki - osób odpowiedzialnych za planowanie, nadzór, transport i dystrybucję towarów.
- Rosnąca inflacja, chęć oszczędzania i inwestowania mogą przyczynić się do wzrostu popularności doradców finansowych, szczególnie tych, którzy mają wiedzę na temat inwestowania w kryptowaluty - informuje Martyński. Również doradcy ds. finansów osobistych - emerytalnych, inwestycyjnych, podatkowych i ubezpieczeniowych nie powinni narzekać na brak pracy.
Według prognoz, od 2012 do 2022 roku, zapotrzebowanie na nich zwiększy się o 43 proc. W czasie pandemii na znaczeniu zyskali specjaliści ds. BHP. Powstają również stanowiska pracy związane z kontrolą przestrzegania obostrzeń. Bardzo poszukiwani będą też lekarze, pielęgniarki i fizjoterapeuci, a także - dzięki zmieniającemu się trybowi życia Polaków - dietetycy i personalni trenerzy.
W 2022 roku nie spadnie popyt na specjalistów średniego i niższego szczebla. Według Barometru Zawodów będą nimi: kolejarze, drogowcy, pracownicy budowlani, położne, opiekunki dziecięce, magazynierzy, zaopatrzeniowcy i dostawcy, sprzedawcy, kasjerzy i samodzielni księgowi. - Wśród gorzej płatnych zawodów, w obliczu pandemii i pracy zdalnej, na pewno wciąż rozchwytywani będą kurierzy, dostawcy, kierowcy - zapewnia Martyński.
Z prognoz Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej wynika, że nie zabraknie miejsc pracy w zawodach: kelnera, barmana i kucharza, również pracowników produkcji, krawców i piekarzy. - Na rynek pracy należy patrzeć szeroko, nie skupiać się tylko na najbardziej "elitarnych" zawodach. Póki co, życiowy komfort zapewniają nam osoby pracujące na takich stanowiskach jak kurier, kierowca czy też kasjer, a nie np. analityk Big Data - zwraca uwagę Interii ekspert kariery w InterviewMe.pl.
Ewa Wysocka
