Specjalne ofert pracy dla uchodźców z Ukrainy
Organizacje przedsiębiorców tworzą miejsca pracy dla uchodźców z Ukrainy, często z bazą noclegową. Federacja Przedsiębiorców Polskich oprócz miejsc zatrudnienia i zamieszkania, otwiera w Poznaniu i Warszawie przedszkola dla dzieci, by matki mogły pójść do pracy. Z kolei Związek Przedsiębiorców i Pracodawców ma jeszcze dziś uruchomić specjalny portal z ofertami pracy.
Organizacje skupiające przedsiębiorców i pracodawców zbierają oferty pracy dla uchodźców z Ukrainy. Chodzi głównie o ułatwienie zatrudnienia kobiet, które przyjechały z dziećmi, bo mężczyźni zostali w kraju, by walczyć z rosyjskim agresorem.
Federacja Przedsiębiorców Polskich oferuje miejsca pracy dla uchodźców, noclegi i uruchamia dwa przedszkola dla dzieci.
- Mamy w tej chwili 300 ofert pracy, które zagospodarowujemy, ale spływają kolejne. Wyposażamy i w poniedziałek uruchomimy w Poznaniu i Warszawie przedszkola, a właściwie miejsca dziennego pobytu dla dzieci, których matki podejmą pracę. Nie jest to dokładnie przedszkole, bo ze względu na obecną sytuację nie ma sensu rozdzielać dzieci według ścisłych grup wiekowych. Chcemy tworzyć miejsca zatrudnienia dla uchodźców wojennych, a opieka nad dziećmi jest wspomaganiem matek, które idą do pracy - tłumaczy w rozmowie z Interią Marek Kowalski, przewodniczący Federacji Przedsiębiorców Polskich.
- Nie chcemy wchodzić w rolę państwa i tworzyć przedszkoli czy szkół, ale chcemy ułatwić kobietom rozpoczęcie pracy przez zapewnienie miejsc opieki nad dziećmi w tym czasie. Dlatego będziemy je tworzyć tam, gdzie będziemy uruchamiali kolejne miejsca pracy dla uchodźców. Zorganizowaliśmy też pomoc prawna i psychologiczna - dodaje Marek Kowalski.
Związek Przedsiębiorców i Pracodawców ma jeszcze dziś uruchomić specjalny serwis z ofertami pracy dla Ukraińców. Jak tłumaczy Cezary Kazimierczak, z napływających do ZPP zgłoszeń od firm wynika, że największe zapotrzebowanie na pracowników jest w branży hotelowo - restauracyjnej.
- Mam nadzieję, że jeszcze dziś uda nam się go uruchomić. W pierwszy rzędzie będą to oferty od firm, które są członkami naszej organizacji. U nas najwięcej miejsc pracy zgłasza branża hotelowa i restauracyjna, a jest ona mocno sfeminizowana, więc biorąc pod uwagę, że gros uciekających z Ukrainy to kobiety, tu będzie można szybko znaleźć zatrudnienie. Szacuję, że w tej branży jest około 50 tys. miejsc pracy - mówi Cezary Kazimierczak.
Dodaje, że z kolei w niektórych "męskich branżach", jak w przypadku kierowców zatrudnionych w transporcie, sytuacja wygląda tak, że wielu z nich wyjechało na Ukrainę i teraz wiele firm poszukuje pracowników w ich miejsce. Z Polski do Ukrainy wróciło co najmniej 80 tys. osób, głównie mężczyzn.
Na polskim rynku miejsc pracy ogółem jest dużo. W krótkim terminie wyzwaniem jest więc zorganizowanie warunków, by ja można były podjąć.
Obywatele Ukrainy uciekający przed wojną nie powinni mieć problemu ze znalezieniem zatrudnienia w Polsce. Jak wynika z monitoringu przeprowadzonego przez firmę Element (specjalizującą się w automatyzacji procesów rekrutacyjnych) dla Grant Thornton, w lutym 2022 roku na 50 największych polskich portalach rekrutacyjnych aktywnych było 589 tys. ofert pracy. Jeśli dodać do tego oferty pracy dostępne jedynie poza Internetem (np. w urzędach pracy), można założyć, że obecnie w Polsce występuje ponad 600 tys. wakatów.
Najwięcej miejsc pracy dostępnych jest w Warszawie - w sieci było w lutym 71 tys. ofert. Na kolejnych miejscach znalazły się Kraków (36 tys.) i Wrocław (24 tys.). Powyżej 10 tys. ofert jest też w Gdańsku, Łodzi i Szczecinie.
- Polski rynek pracy jest gotowy na ewentualne przyjęcie uchodźców. Katastrofa humanitarna, jaką jest wojna na Ukrainie, wydarzyła się w czasie, w którym bezrobocie w Polsce utrzymuje się na rekordowo niskim poziomie, a zapotrzebowanie na pracowników jest ogromne. Polski rynek pracy jest obecnie bardzo chłonny i zatrudnienia dla obywateli Ukrainy prędko nie zabraknie - ocenia Maciej Michalewski, prezes firmy Element.
Najwięcej wakatów występuje w transporcie - w lutym otwartych było 17,5 tys. procesów rekrutacyjnych. Podobne zapotrzebowanie widoczne jest w handlu - na stanowisko kasjera lub sprzedawcy aktywnych było w lutym 17 tys. ogłoszeń.
Rząd przygotowuje specustawę, która ułatwia legalizację pobytu uchodźców z Ukrainy oraz upraszcza ich zatrudnienie. Nie udało się jednak przygotować projektu, tak by trafił na obecnie trwające posiedzenie Sejmu. Z ostatnich informacji wynika, że jest szlifowany, ale to oznacza, że trafi dopiero na kolejne posiedzenie rządu za tydzień.
Monika Krześniak-Sajewicz