Szukają Polaków do pracy. 14 tys. zł miesięcznie, darmowe przeloty i wyżywienie
Darmowe przeloty, wyżywienie, zakwaterowanie w budynku z basenem, siłownią oraz boiskami do gry w piłkę nożną i koszykówkę. Do tego wysokie zarobki, od których nie płaci się podatku. Ten kraj szuka pracowników z Polski.
"Gazeta Wyborcza" informuje, że firmy pośrednictwa pracy szukają Polaków do pracy w Arabii Saudyjskiej przy budowie infrastruktury stadionowej. W 2034 roku w kraju tym odbędą się mistrzostwa świata w piłce nożnej. O ich organizację zabiegał następca tronu Muhammad ibn Salman - syn króla Salmana ibn Abd al-Aziz Al Su’ud.
Jak przypomina "GW", przyznanie przez FIFA Saudom prawa do organizacji mistrzostw wywołało ogromne oburzenia na świecie. W królestwie obowiązuje bowiem szariat, walczące o emancypację Saudyjki wtrąca się do więzień, łamane są prawa człowieka i... pracownicze.
Czytaj też: Tramwaje Warszawskie szukają do pracy. Pensja jest konkretna
Szczególnie źle są traktowani niewykwalifikowani pracownicy z biednych azjatyckich państw. Brytyjska telewizja ITV ujawniła, że od 2017 roku przy realizacji projektu Saudi Vision 2030 zmarło 21 tys. pracowników z Indii, Bangladeszu i Neapolu.
Jednym z elementów przedsięwzięcia jest wybudowanie na pustyni miasta Neom - zasilanego w 100 proc. energią ze źródeł odnawialnych. To tam ma stanąć ultranowoczesny, liniowy budynek-miasto The Line. Początkowo miał mieć 170 km długości, ale przez problemy finansowe, skrócono go do 2,4 km. To m.in. przy budowie Neom ginęli pracownicy.
Pracujący od 15 lat w Arabii Saudyjskiej inżynier Paweł Szechiński w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" potwierdza, że pracownicy fizyczni zatrudnieni przez lokalne firmy nie są dobrze traktowani przez pracodawców. Co innego inżynierowie i pracownicy wykwalifikowani - szczególnie ci z zachodu.
O nich się dba i dobrze się im płaci. "Duże międzynarodowe firmy nie mogą sobie pozwolić na złe traktowanie pracowników. Zwłaszcza że Saudom bardzo zależy na opinii zachodnich krajów. Dlatego duże korporacje są pod stałą obserwacją tamtejszych służb" - wyjawił inżynier.
Szeregowy pracownik z Polski w Arabii Saudyjskiej nie zarobi dobrze. Jak podkreślił Szechiński - dla takich osób wyjazd nie będzie opłacalny. Na dobre zarobki mogą liczyć elektrycy, wspomniani inżynierowie czy stolarze.
Dziennikarz "GW" skontaktował się z jedną z firm pośredniczących, podając się za elektryka i wypytał o warunki oraz zarobki. Usłyszał, że płaca wynosi 14 tys. zł.
"To kwota na rękę. Do tego firma oferuje bogaty pakiet medyczny. Zakwaterowanie mam mieć w specjalnym ośrodku, który zostanie przygotowany dla zewnętrznych pracowników. Będą w nim nie tylko miejsca noclegowe, ale także siłownia, boiska do gry w piłkę nożną, koszykówkę i basen. Firma budowlana zapewnia też wyżywienie" - czytamy na stronie "GW". Atutem jest również to, że w Arabii Saudyjskiej od wynagrodzenia nie pobiera się podatku.
