Te zawody Polacy szanują najbardziej, a te wcale. Wykonujesz tę pracę?

Zawody są różne i jak wiadomo, każda praca popłaca. Ale nie każda cieszy się poważaniem Polaków. Z sondażu SW Research "Ranking prestiżu zawodów i specjalności" wynika, że najbardziej prestiżowe są zawody związane z ratowaniem życia, a te, które stanowią raczej zawód dla rodziców, to prace związane z internetem i polityką. Sondaż ujawnił, co rodacy myślą o poszczególnych profesjach.

  • Polacy zabrali głos i wskazali, które zawody cieszą największym i najmniejszym poważaniem. Względem zestawienia z 2023 roku nie ma większych niespodzianek.
  • Wśród najbardziej szanowanych znaleźli się strażacy i zawody związane z ratowaniem życia. Najmniejszym szacunkiem natomiast Polacy darzą twórców cyfrowych.
  • Postrzeganie zawodu przez Polaków wynika z ogólnego wrażenia, jak bardzo przysługuje się społeczeństwu dana praca i atmosfery wokół danych profesji, np. skandali.

Sondaż SW Research "Ranking prestiżu zawodów i specjalności" już po raz czwarty wziął pod lupę odczucia społeczne dotyczące poszczególnych zawodów i specjalności, z których utrzymują się Polacy. Wychodzi na to, że od lat tak samo patrzymy na zawody związane z ratowaniem życia, a prace powiązane z internetem cały czas są wzgardzane przez Polaków.

Reklama

W ramach sondażu zbadano podejście Polaków do 40 różnych profesji, stawiając pytanie "Jakim poważaniem darzysz osoby o poniższym zawodzie / funkcji?". Respondenci mieli do wyboru pięć odpowiedzi od "bardzo małym" przez "raczej małym", "średnim" do "raczej dużym" i "bardzo dużym". Badanie przeprowadzono w dniach 23-24.04.24 techniką CAWI na grupie 1011 Polaków.

- Z socjologicznego punktu widzenia, każda profesja niesie za sobą tzw. rolę społeczną - zestaw spójnych wartości i społecznych oczekiwań. Dobór zawodów w rankingu pozwala na sprawne zestawienie: z jednej strony idealnych oczekiwań co do danej profesji, z drugiej zaś faktycznego obrazu wyłaniającego się z naszych obserwacji - wyjaśnia Piotr Zimolzak, wiceprezes agencji SW Research.

Zawody, które cieszą się najwyższym poważaniem. Sondaż wskazał najlepszą 10

Kolejny rok z rzędu Polacy wskazują, że najbardziej poważają zawody związane z ratowaniem życia. Absolutny szczyt zestawienia zajęli strażacy, którzy uzyskali aż 84 proc. odpowiedzi o "raczej dużym" i "bardzo dużym" poważaniu. Kolejne miejsca z wynikami 82,6 proc. zajęli ratownicy medyczni, a na trzecie miejsce podium wskoczyli lekarze z sumą 75,5 proc. wskazań. W sumie 10 najbardziej cieszących się szacunkiem zawodów w Polsce to:

  1. strażacy - 84 proc.,
  2. ratownicy medyczni - 82,6 proc.,
  3. lekarze - 75,5 proc.,
  4. pielęgniarki - 75,2 proc.,
  5. farmaceuci - 68,7 proc.,
  6. profesorzy uniwersytetu - 68,1 proc.,
  7. górnik - 61,8 proc.,
  8. inżynier w fabryce - 61,7 proc.,
  9. robotnik wykwalifikowany - 61 proc.,
  10. szewc - 60 proc.

Na wysokie noty powyższych zawodów wpływa przede wszystkim fakt, że albo dotyczą one ratowania ludzkiego życia, co niezmiennie cieszy się poważaniem, albo dotyczą szeroko pojętego rozwoju i niosą za sobą jakąś wartość dodaną. Pierwsze wyraźnie widać przez pryzmat wysokiej oceny zawodów medycznych, a drugie w wysokim szacunku, jakim cieszą się zawody techniczne czy związane z nauką.

Praca, która popłaca, ale Polacy nie szanują. Te zawody to raczej zawód dla rodziców

Podobnie jak w przypadku zawodów, które cieszą się największym poważaniem, tak również i wśród zawodów najmniej szanowanych przez Polaków nie ma większych zmian. Wynik w przypadku 4 najgorzej ocenianych zawodów jest taki sam jak w 2023 roku. Najmniej wskazań na "raczej duży" i "bardzo duży" szacunek otrzymali influencerzy, bo 12,2 proc., a zaraz obok są youtuberzy z 12,9 proc. wskazań. Miejsce trzecie w zestawieniu najgorzej ocenianych zawodów zajmują działacze partii politycznych, których większym szacunkiem darzy jedynie 14,4 proc. respondentów. Poniżej 10 zawodów, które Polacy szanują najmniej:

  1. influencerzy - 12,2 proc.,
  2. youtuberzy - 12,9 proc.,
  3. działacze partii politycznych - 14,4 proc.,
  4. posłowie na Sejm - 19,7 proc.,
  5. rekruterzy, HR-owcy - 23,7 proc.,
  6. trenerzy biznesu - 24 proc.,
  7. radni gminni - 24,8 proc.,
  8. pracownicy infolinii - 24,8 proc.,
  9. księża - 25,2 proc.,
  10. ministrowie - 25,5 proc.

Jak wskazuje Małgorzata Bodzon, Senior Project Manager z SW Research, fakt, że zawody związane z internetem i polityką wiążą się z najniższym szacunkiem społecznym mogą wynikać z tego, że w ogólnym odbiorze nie wpływają na dobro społeczne. Co więcej afery i kompromitujące sytuacje z udziałem przedstawicieli tych profesji tylko pogarszają ich wizerunek.

- W przypadku obydwu specjalności można mówić o efekcie rozczarowania, a także braku zaufania potęgowanego przez atmosferę ostatnich afer i skandali - podsumowuje Małgorzata Bodzon i wskazuje na polityczne zamieszanie w sprawie afery dotyczącej Pegasusa, afery wizowej czy tzw. Pandora Gate, czyli bardzo kontrowersyjnej afery dotyczącej twórców cyfrowych.

Przemysław Terlecki

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: praca | zawody | sondaże | strażak
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »