Ukraińscy pracownicy mierzą się z dyskryminacją. Część firm woli zatrudniać Polaków
W Polsce pracuje obecnie 65 proc. uchodźców wojennych z Ukrainy - wynika z badań Polskiego Instytutu Ekonomicznego. Część z nich doświadcza trudności na polskim rynku pracy, m.in. związanych z dyskryminacją. Polscy pracodawcy są bowiem bardziej skłonni zatrudnić rodzimą kandydatkę na stanowisko niewymagające wysokich kwalifikacji. Narodowość nie ma takiego znaczenia w przypadku stanowiska wymagającego wykształcenia i doświadczenia.
Jak wynika z najnowszego raportu Polskiego Instytutu Ekonomicznego "Uchodźcy z Ukrainy na polskim rynku pracy: możliwości i przeszkody" w Polsce wskaźnik zatrudnienia uchodźców wojennych z Ukrainy jest najwyższy wśród wszystkich członków OECD i wynosi 65 proc. Oznacza to, że niemal siedem na dziesięć osób znalazło w naszym kraju zatrudnienie. Jednocześnie borykają się oni z wieloma problemami na rynku pracy, w tym np. nierównego traktowania.
PIE postanowił zrobić eksperyment i rozesłać cztery różne CV do firm poszukujących pracowników. Dwa z nich dotyczyły fikcyjnych kandydatek z Polski, dwa z Ukrainy, a oferty pracy dotyczyły stanowiska wymagającego doświadczenia i wykształcenia oraz drugiego, o obniżonych wymaganiach. Okazało się, że w branżach niewymagających kwalifikacji pracodawcy chętniej odpowiadali na ofertę polską. Odpowiedzi takich było o niemal 30 proc. więcej niż w przypadku CV Ukrainki.