Wyższe wykształcenie przestało chronić przed bezrobociem

Na niezmiennie wysokim poziomie utrzymuje się bezrobocie wśród absolwentów szkół wyższych. Największy wpływ na tę sytuację ma brak przygotowania młodych ludzi do funkcjonowania na rynku pracy oraz niewłaściwy wybór kierunku kształcenia.

Rozwiązaniem problemu braku pracy wśród absolwentów może być wyjazd do innego kraju. Z danych Niemieckiego Instytutu Badań nad Rynkiem Pracy i Zawodami wynika, że w samych Niemczech w II kwartale 2011 r. występowało zapotrzebowanie na 137 tys. absolwentów.

Osoby z wyższym wykształceniem stanowią 10,62 proc. wszystkich bezrobotnych. To aż o 15,8 proc. więcej w porównaniu do analogicznego okresu w zeszłym roku - wynika z najnowszych danych GUS. Oznacza to, że obecnie w Polsce pracy nie może znaleźć 200 tys. osób z wyższym wykształceniem.

- Wyższe wykształcenie w Polsce przestało chronić przed bezrobociem. Powodem tej sytuacji jest duża liczba absolwentów wyższych uczelni, którzy wchodzą na rynek pracy. Problemem dla pracodawców jest przede wszystkim brak praktycznych umiejętności wśród osób, które uzyskały dyplom wyższej uczelni. Koszty wdrożenia absolwenta znacznie przewyższają wydatki, jakie należy ponieść na pracownika, który już ma za sobą doświadczenia zawodowe. Dlatego już w czasie studiów należy zadbać o odpowiednie kwalifikacje, które mogą zapewnić elastyczne formy zatrudnienia, umożliwiające łączenie nauki oraz zdobywanie doświadczenia zawodowego - komentuje Tomasz Hanczarek, prezes Work Service SA.

Dane Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową wskazują, że odsetek osób studiujących na uczelniach wyższych w Polsce jest jednym z najwyższych w Europie. Obecnie wyprzedzają nas tylko takie kraje jak: Finlandia, Dania czy Słowenia. Zjawisko dużej liczby bezrobotnych wśród osób z wyższym wykształceniem nie dotyczy tylko Polski, podobny problem występuje również na Łotwie, w Hiszpanii i Estonii. W tych krajach bezrobocie wśród absolwentów szkół wyższych osiąga lub przekracza 10 proc., a zatem jest wyższe niż średnia stopa bezrobocia dla wszystkich aktywnych zawodowo w całej Unii Europejskiej oraz dwukrotnie wyższe niż stopa bezrobocia ludzi z wyższym wykształceniem w całej Unii Europejskiej.

Umiejętności niedostosowane do wymogów rynku

- Czynnikiem wpływającym na trudną sytuację osób, które ukończyły studia i wchodzą na rynek pracy, jest narastające bezrobocie strukturalne spowodowane nieodpowiednim doborem kierunku kształcenia do panujących trendów na rynku pracy. Studenci wybierają studia, po których nie ma zapotrzebowania na absolwentów na rynku pracy. Warto zauważyć, że istnieją kierunki studiów, głównie techniczne, po których brakuje specjalistów do pracy w Polsce. Ważne, by młodzi ludzie obserwowali rynek pracy i wybierali kierunki studiów zgodnie z potrzebami rynku - dodaje Tomasz Hanczarek.

Reklama

Warto, żeby studenci brali pod uwagę, jaki kierunek zapewni im w przyszłości dostęp do dobrej pracy. Dokonywanie wyborów na podstawie mody, a nie potrzeb rynku, może skutkować dużymi problemami ze znalezieniem pracy po studiach. Z danych Work Service SA wynika, że w perspektywie najbliższych 3-5 lat największe zapotrzebowanie na nowych pracowników będzie występowało wśród informatyków oraz osób zajmujących się opieką i wychowaniem.

Język niemiecki paszportem do pracy

Cenną umiejętnością dla bezrobotnych z wyższym wykształceniem może okazać się dobra znajomość języka niemieckiego. Nasi zachodni sąsiedzi poszukują do pracy nie tylko fachowców, których już werbują z polskich szkół zawodowych, ale też absolwentów kierunków specjalistycznych. W drugim kwartale 2011 r., według informacji zgłoszonych przez niemieckie firmy, w przypadku wolnych 137 tys. miejsc pracy wymagane było wyższe wykształcenie - podał Niemiecki Instytut Badań nad Rynkiem Pracy i Zawodami (Institut für Arbeitsmarkt- und Berufsforschung).

- Niemcy przede wszystkim liczą na przyjazd informatyków, inżynierów i pracowników sektora medycznego. Niemieccy przedsiębiorcy z wielu branż niezmiennie deklarują chęć zatrudnienia Polaków, którzy za Odrą mają opinię bardzo dobrych pracowników - mówi Krzysztof Inglot, dyrektor Działu Rozwoju Rynków Work Service SA. Osoby, które mają trudności ze znalezieniem pracy w Polsce, mogą zdecydować się na podjęcie zatrudnienia za granicą. Szczególnie, że czekają na nich kilkukrotnie wyższe zarobki, od tych proponowanych na rodzimym rynku pracy - dodaje Krzysztof Inglot.

Szukasz pracy? Przejrzyj oferty w serwisie Praca INTERIA.PL

Informacja prasowa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »