Zarobki: Pięć związków w PGG żąda podwyżek. Powodem galopująca inflacja

Z wtorkowej informacji spółki wynika, że zarząd Polskiej Grupy Górniczej (PGG) podejmie rozmowy płacowe ze związkowcami. W poniedziałek z takim żądaniem wystąpiło pięć wiodących związków z największej górniczej firmy. Spotkanie jest planowane na przyszły tydzień.

- Wpłynęło do nas pismo związkowców. Na przyszły tydzień zaprosimy stronę społeczną na spotkanie - powiedział we wtorek rzecznik PGG Tomasz Głogowski.

Regulacje płacowe

Rzecznik nie skomentował związkowych postulatów dotyczących potencjalnych "regulacji płacowych" w zatrudniającej blisko 39 tys. osób spółce. Nieoficjalnie związkowcy informują, że rozwiązaniem mogłaby być wypłata jeszcze w tym roku jednorazowego świadczenia, rekompensującego wzrost kosztów utrzymania.

Od przyszłego roku, jeżeli wejdą w życie ustalania podpisanej w końcu maja br. umowy społecznej dla górnictwa, wysokość podwyżek płac w kopalniach korzystających z pomocy publicznej będzie regulowana w wynegocjowany w umowie sposób - wówczas postulat dodatkowych podwyżek mógłby zostać potraktowany jako naruszenie umowy.

Reklama

Indeksacja na najbliższe cztery lata

W rozmowach dotyczących umowy społecznej związkowcy początkowo proponowali coroczną indeksację wynagrodzeń górników o 2 proc. powyżej inflacji, później 1,5 proc. Ostatecznie ustalono indeksację na najbliższe cztery lata. Polska Grupa Górnicza, Tauron Wydobycie i Węglokoks Kraj, czyli firmy objęte proponowanym systemem wsparcia (bez JSW i Bogdanki), w 2022 r. miałyby podnieść przeciętne wynagrodzenia o 3,8 proc., o 3,5 proc. w roku 2023, 3,4 proc. w 2024 oraz 3,3 proc. w 2025. Uzgodniona indeksacja wynagrodzeń byłaby powiązana ze zmniejszeniem poziomu zatrudnienia w tych spółkach. Aby ustalania z umowy społecznej zostały wdrożone, konieczna jest zgoda Komisji Europejskiej m.in. na proponowany mechanizm dopłat do redukcji zdolności produkcyjnych kopalń.

Pod poniedziałkowym wnioskiem o rozpoczęcie rozmów płacowych w największej górniczej spółce podpisali się przedstawiciele pięciu największych związków w PGG, tworzących tzw. pomocniczy komitet sterujący w firmie: Solidarności, Związku Zawodowego Górników w Polsce, związku Kadra Górnictwo, związku Sierpień 80 oraz Związku Zawodowego Pracowników Dołowych.

Spory zbiorowe?

"Związki zawodowe wchodzące w skład Pomocniczego Komitetu Sterującego Polskiej Grupy Górniczej SA żądają rozpoczęcia przez zarząd rozmów ze stroną społeczną na tematy pracownicze, ze szczególnym uwzględnieniem problemu regulacji płacowych dla pracowników zatrudnionych w PGG" - napisali przedstawiciele strony społecznej, deklarując, iż w przypadku braku reakcji zarządu PGG, skorzystają z możliwości przewidzianych ustawą o rozwiązywaniu sporów zbiorowych.

"Galopująca inflacja, wzrost kosztów utrzymania powoduje degradację płac górników. Brak jakichkolwiek podwyżek płac w tym roku doprowadzi nieuchronnie do konfliktu społecznego. Zwiększona koniunktura na węgiel kamienny oraz wzrost wydajności upoważnia nas do żądania podwyżki wynagrodzeń" - napisali związkowcy w piśmie skierowanym w poniedziałek do prezesa PGG Tomasza Rogali.

Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze

Teraz - jak wynika z danych spółki - średnie wynagrodzenie w Polskiej Grupie Górniczej wynosi 7829 zł brutto. Ponadto górnicy otrzymują dwa świadczenia w roku o wysokości zbliżonej do miesięcznej pensji: premię barbórkową na początku grudnia oraz tzw. 14. pensję w lutym.

Chodzi o 300 mln zł

Rzecznik PGG Tomasz Głogowski zapewnia, że spółka ma odpowiednie pieniądze na wypłatę tegorocznej "barbórki" i świadczenie to zostanie wypłacone w terminie. Według nieoficjalnych informacji, w skali zatrudniającej blisko 39 tys. osób firmy chodzi o ponad 300 mln zł.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: zarobki | górnictwo | PGG
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »