Złodzieje pomysłów, czyli kto pierwszy ten lepszy
Współczesne środowiska biurowe coraz częściej rządzą się twardymi regułami. W dobie konkurencji i szybkiego rozwoju rynku, pracownicy są skłonni rywalizować między sobą w zdobyciu nie tylko silnej pozycji, ale również uznania przełożonego. Czasami ich działania przyjmują jednak formę nieuczciwych praktyk, a nawet plagiatu cudzego projektu.
Frustracja, złość, rozczarowanie, poczucie niesprawiedliwości - to emocje towarzyszące pracownikowi, którego pomysł został przywłaszczony i przedstawiony przez kolegę z pracy jako autorski. Choć winę ciężko jest udowodnić, to kradzieży intelektualnej nigdy nie należy bagatelizować, a dążyć do skutecznego rozwiązania problemu.
Pracodawcy niezmiennie cenią u swoich podwładnych kreatywność oraz zaangażowanie. Im wyżej zostanie więc oceniony czyjś innowacyjny projekt - tym większa szansa na osiągnięcie sukcesu, zdobycie awansu lub premii. Nigdy jednak nie chwal się i nie obnoś ze swoimi pomysłami. Czasem kilka słów w luźnej rozmowie, przy kawie lub herbacie może wywołać zazdrość innych pracowników. Lepiej pozostaw więc w tajemnicy swoje plany, a skup się na ich efektywnej realizacji. Zminimalizujesz w ten sposób ryzyko, że ktoś przywłaszczy sobie wyniki Twojej pracy - radzi Małgorzata Majewska, ekspert portalu monsterpolska.pl. Jeśli jednak padłeś ofiarą złodzieja pomysłu, nie pozostawiaj tego bez konsekwencji. Podjęcie odpowiednich kroków może ukrócić takie nieuczciwe postępowanie.
Warto pamiętać, że impulsywność i lekkomyślność są złymi doradcami, a każda nieprzemyślana reakcja bardziej zaszkodzi niż pomoże. Zamiast więc dać się sprowokować oraz ponieść emocjom, należy rozpocząć od rzeczowej rozmowy z nieetycznym współpracownikiem. W stanowczych słowach przedstaw więc, że czujesz się oszukany takim postępkiem. Zbierz dowody, że projekty są kalką Twoich pomysłów i nie jest to przypadek. Zaznacz, że najważniejsza jest przecież własna kreatywność, a prędzej czy później prawda i tak wyjdzie na jaw. Unikaj gróźb, szantażu czy agresywnych epitetów. Pokaż klasę oraz profesjonalizm - zaznacza Majewska.
Jeśli współpracownik, mimo polubownych propozycji rozwiązania problemu, nie wykazuje chęci do przyznania się do winy - ostatecznym rozwiązaniem jest przekazanie sprawy szefowi. W tym przypadku należy jednak przedstawić niezbite argumenty na udowodnienie swoich racji, chociażby w postaci plików z zapisanymi pomysłami. Gorzej, jeśli osoba, która przywłaszczyła Twój pomysł jest jednym z ulubionych pracowników przełożonego. W tym przypadku należy wykazać więcej ostrożności. Szef musi dowiedzieć się o nieuczciwych praktykach i mieć szansę stanąć po stronie poszkodowanego. Jeśli nie uda się przeprowadzenie takiego rozwiązania, rozważ to, czy dalej chcesz pracować w tej firmie. Kultura organizacyjna to jeden z kluczowych elementów w niedopuszczaniu do takich sytuacji lub ich sprawnego rozstrzygania. Może jest to okazja, aby przemyśleć swoje plany zawodowe na 2015 rok i poszukać nowych wyzwań i pracy na miarę swoich możliwości, gdzie będziesz mógł rozwijać swój talent - dodaje Majewska.