Firmy transportowe mogą liczyć na pieniądze z ARP

- Przedsiębiorcy mogą już składać wnioski - powiedziała wicepremier i minister rozwoju Jadwiga Emilewicz, odnosząc się do instrumentu wsparcia, kierowanego do firm transportowych, które ucierpiały w wyniku pandemii koronawirusa, jakim jest leasing operacyjny. Jednocześnie podkreśliła, że to jedna z branż, która w największym stopniu została dotknięta skutkami pandemii. Jak mówiła: branża transportowa wypracowuje ok. 15 proc. PKB, a ponad połowa firm transportowych to podmioty małe lub średnie, które muszą się dzisiaj mierzyć nie tylko z zamrożeniem gospodarki i wszelkimi skutkami z tym związanymi jak utrata płynności, ale również regulować zobowiązania, w tym przede wszystkim leasingowe. Ok. 70 proc. floty transportowej jest leasingowana.

Od dzisiaj MŚP, które znalazły się w kłopotach i mają istotne problemy ze spłatą zaciągniętych zobowiązań, mogą skorzystać ze wsparcia ARP Leasing. Jest jednak jeden kluczowy warunek. - Na koniec 2019 r. firmy miały dobrą kondycję finansową, a kryzys sprawił, że straciły zdolność do spłaty należności - wyjaśniła Emilewicz.

Przypomniała także, że w ramach pakietu pomocowego dla firm, tzw. tarczy antykryzysowej rząd przygotował rozwiązania wsparcia na ponad 300 mld zł.

- Niemal 3 mln wnioskodawców złożyło wnioski: od zwolnień ze składek na ZUS, poprzez dopłaty do wynagrodzeń, czy subwencje. Wypłacone świadczenia to niemal 4 mld zł. Ponad 37 tys. firm otrzymało łącznie blisko 8 mld zł w ramach tarczy finansowej. To skala pomocy, która w niespełna miesiąc została przetransferowana. Te pieniądze realnie do gospodarki trafiły - oceniła Emilewicz.

Jej zdaniem ostatnie dwa tygodnie - pod względem liczby zawieszanych lub wyrejestrowywanych działalności - pozwalają z większym optymizmem patrzeć w przyszłość.

Poza pakietem pomocowym bezpośrednio kierowanym do firm transportowych, segment MŚP może wnioskować o dodatkowe wsparcie w ramach dwóch nowych instrumentów, które również obsługuje ARP. Poza ofertą leasingu operacyjnego, agencja przygotowała także pożyczki na wypłatę wynagrodzeń i pożyczkę na finansowanie bieżących potrzeb w kapitale obrotowym. Wnioski można składać zdalnie. Na wsparcie firm ARP ma 1,7 mld zł.

Oferta leasingu operacyjnego (do 5 mln zł na 5 lat) ma umożliwić firmom odzyskanie płynności poprzez przeniesienie leasingu z komercyjnych spółek i towarzystw leasingowych do ARP Leasing, co pozwoli na wydłużenie okresu leasingu o kolejnych 12 miesięcy.

Pożyczka na wypłatę wynagrodzeń jest udzielana również z 12-miesieczną karencją w spłacie, a zobowiązanie można rozłożyć na 24 miesiące. W jej ramach pracownik wynagrodzenie netto dostanie bezpośrednio na swoje konto.

Natomiast pożyczka na finansowanie deficytu w kapitale obrotowym (płynnościowa), to nawet 5 mln zł wsparcia dla MŚP na okres do 6 lat, przy karencji w spłacie do 15 miesięcy.

Wszystkie wnioski można składać przez stronę internetową. ARP zapewnia, że w terminie do 14 dni każdy przedsiębiorca uzyska odpowiedź.

- Do bogatego katalogu instrumentów tarczy antykryzysowej, ARP może dołączyć swoje propozycje, swoje instrumenty, dedykowane branży najbardziej poszkodowanej przez skutki koronawirusa. Dzisiaj oficjalnie uruchomiliśmy stronę internetową, na której wszyscy zainteresowani, mogą złożyć elektronicznie wniosek czy to na leasing operacyjny z wydłużonym okresem karencji (refinansowanie aktualnie posiadanego leasingu), czy do dwóch pożyczek obrotowych. Istotne jest to, żeby zapewnić firmom płynność, odbudować ich zdolności kapitałowe. Dajemy przedsiębiorcom możliwość złapania oddechu - mówił Paweł Kolczyński, wiceprezes ARP.

bed