Kiedy Polska wejdzie do strefy euro?

Czeska gospodarka nie będzie się rozwijać

Szef resoru finansów minister Miroslav Kalousek przewiduje nawet jej 2-procentowy spadek. Minister finansów w wywiadzie dla Czeskiego Radia publicznego nie wykluczył - jak to określił - "zawału finansowego strefy euro".

Szef resoru finansów minister Miroslav Kalousek przewiduje nawet jej 2-procentowy spadek. Minister finansów w wywiadzie dla Czeskiego Radia publicznego nie wykluczył - jak to określił - "zawału finansowego strefy euro".

Miałoby to dalekosiężne skutki dla budżetu i sfery socjalnej Republiki Czeskiej. Minister Kalousek jednocześnie przyznał, że pracuje nad trzema scenariuszami rozwoju sytuacji: "Pracujemy nad najbardziej prawdopodobnym scenariuszem. Zakładamy tempo koło zera, możliwą łagodną recesję, może minus jeden lub dwa procent". Minister zapowiedział też, że uchwalony przed świętami budżet państwa na ten rok będzie poddany w jak najkrótszym czasie nowelizacji. Zakładał 2-procentowy wzrost gospodarki. Koalicja konserwatywno-populistyczna dysponująca dużą przewagą w parlamencie nie wysłuchała opozycji, która określiła budżet jako nierealny.

Reklama
IAR/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Czechy | minister | minister finansów | czeski | gospodarka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »