Jutro rocznica zjednoczenia Niemiec
23 lata temu, 3 października 1990 roku doszło do zjednoczenia RFN i NRD. Ekonomiczną ceną zjednoczenia było 2 biliony euro, które Niemcy zachodnie przekazały do 2009 roku wschodnim krajom związkowym na dostosowanie gospodarki do europejskiego poziomu. Od tej pory 3 października jest świętem narodowym, nazywanym Dniem Jedności Niemiec.
Wcześniej, to jest od 1949 do 1990 roku, istniały dwa państwa niemieckie, różniące się ustrojem i stopniem rozwoju ekonomicznego. W 1949 roku z trzech powojennych stref okupacyjnych Niemiec, zachodnie mocarstwa, które zwyciężyły w II wojnie światowej utworzyły RFN. W odpowiedzi Józef Stalin doprowadził do powstania NRD.
3 października 1990 roku, zgodnie z traktatem zjednoczeniowym, ratyfikowanym przez parlamenty obu państw niemieckich kilka dni wcześniej, landy NRD przystąpiły do RFN. Prezydent Richard von Weizsaecker przejął obowiązki głowy zjednoczonego państwa.
Wcześniej, podczas konferencji zjednoczeniowej "2 plus 4", której ostatnie spotkanie odbyło się 12 września 1990 roku w Moskwie, uczestnicy - Stany Zjednoczone, Związek Radziecki, Francja i Wielka Brytania - zrzekli się praw i odpowiedzialności w stosunku do Berlina i Niemiec. W konferencji brali też udział przedstawiciele dwóch państw niemieckich.
Granica pomiędzy NRD i RFN, której część tworzył mur berliński, została otwarta 9 listopada 1989 roku. Wcześniej, po masowych protestach i ucieczce ponad stu tysięcy obywateli NRD na Zachód, ustąpiły władze NRD z Erichem Honeckerem na czele.
Po zjednoczeniu Niemcy stały się najliczniejszym państwem europejskim, nie licząc Rosji. Kraj o powierzchni 357 tysięcy kilometrów kwadratowych zamieszkiwało blisko 78 milionów obywateli. Obecnie Niemcy liczą ponad 80 milionów w mieszkańców.
Ekonomiczną ceną zjednoczenia było 2 biliony euro, które Niemcy zachodnie przekazały do 2009 roku wschodnim krajom związkowym na dostosowanie gospodarki do europejskiego poziomu. Mimo to, aż jedna trzecia mieszkańców byłego NRD uważa się za ofiary procesu zjednoczeniowego, a różnice między "Osti" i "Westi", są nadal zauważalne.