Kurs euro niewzruszony
Po piątkowym przełamaniu 2-letniego minimum na EUR/USD na poziomie 1,2286, EUR/USD w poniedziałek zachowywał się dosyć spokojnie pozostając na zbliżonych poziomach co w na zamknięciu rynku w piątek. Natomiast EUR/PLN zanotował niewielki spadek do 4,23.
Oddalenie perspektywy wyjścia Grecji ze strefy euro dzięki pozytywnym wynikom wyborów w tym kraju oraz uzgodnienie na ostatnich szczytach strefy euro pomocy dla hiszpańskiego sektora finansowego okazały się bardzo krótkoterminowym fundamentalnym wsparciem dla eurodolara. Przełamanie ostatniego minimum kursu EUR/USD potencjalnie otwiera drogę w kierunku kolejnego kluczowego poziomu 1,1876 (minimum 2010 roku), jednak im bliżej będziemy tego poziomu tym bardziej będzie rosło prawdopodobieństwo odreagowania na rynku walutowym.
Ogólne spowolnienie gospodarcze na świecie skłania kolejne banki centralne do luzowania polityki monetarnej. W zeszłym tygodniu EBC, oraz PBoC (Ludowy Bank Chin) obniżyły stopy procentowe natomiast BoE zwiększył górny limit dla skupu aktywów z rynku wtórnego do 375 mld funtów. Neutralne w stosunku do poprzedniego miesiąca dane z amerykańskiego rynku pracy chwilowa oddalają perspektywę luzowania polityki pieniężnej przez Rezerwę Federalną, jednak dyskusja w tej kwestii zaczyna stawać się coraz bardziej intensywna. Prezes Chicagowskiego Oddziału Rezerwy Federalnej Charles Evans i jednocześnie jeden z największych "gołębi" w Radzie Gubernatorów Fed-u stwierdził w poniedziałek, że Fed powinien uruchomić QE3 aby zbić bezrobocie w USA poniżej 8,2% nawet gdyby oznaczało to przejściowy wzrost inflacji powyżej celu. Do tej opinii przyłączył się również Prezes Bostońskiego Oddziały Rezerwy Federalnej Eric Rosengren. Z tego względu w kontekście spekulacji odnośnie QE3 w USA kluczowe będzie sprawozdanie (Minutes) z ostatniego posiedzenia FOMC, które poznamy w środę. Gdyby spekulacje odnośnie QE3 zaczęły się intensywniej materializować wówczas znacząco wzrośnie prawdopodobieństwo przynajmniej tymczasowego osłabienia dolara względem euro. W sytuacji kiedy problemy strefy euro wydają się ciągle nierozwiązane a EBC jest zmuszony coraz bardziej luzować politykę monetarną w odpowiedzi na problemy europejskiego sektora finansowego oraz spowolnienie gospodarcze strefy euro raczej trudno oczekiwać, że nawet ewentualne spekulacje odnośnie QE3 lub nawet samo QE3 w wykonaniu Fed-u byłoby w stanie trwale zmienić trend na EUR/USD. Taką moc miałyby jedynie trwałe rozwiązanie kryzysu zadłużeniowego w strefie euro (skup obligacji przez EBC) oraz stworzenie ram dla unii fiskalnej i transferowej w tym obszarze gospodarczym, jednak w najbliższym czasie najwyraźniej nie zanosi nie na takie rozwiązania, tym bardziej że nie dograne zostały jeszcze szczegóły ostatnich szczytów strefy euro odnośnie zastosowania funduszy EFSF/ESM dla wsparcia rynku długo krajów południowych strefy euro, o czym świadczy opór Holandii i Finlandii w tej kwestii.
Z punktu widzenia walut rynków wschodzących w bieżącym tygodniu ważne będą również dane o realnym PKB z Chin, które poznamy w piątek. Zważywszy, że w zeszłym tygodniu PBoC podjął decyzję o kolejnej obniżce stóp procentowych, gorsze dane o PKB mogą skłonić tą instytucję do dalszych kroków w tym kierunku, tym bardziej, że gorsze od oczekiwań dane inflacyjne z Chin stwarzają przestrzeń do dalszych dostosowań stóp procentowych w Chinach. W kontekście złotego spowolnienie chińskiej gospodarki jest czynnikiem, który negatywnie wpływa na sentyment inwestycyjny wobec wszystkich waluto wschodzących. Jeżeli więc w najbliższym czasie spekulacje odnośnie QE3 nie zaczną nabierać na sile, EUR/PLN będzie się dalej stopniowo przesuwał w kierunku 4,30.
Jarosław Kosaty, Biuro Strategii Rynkowych PKO Banku Polskiego
Niniejszy materiał ma charakter wyłącznie informacyjny oraz nie stanowi oferty w rozumieniu ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks Cywilny. Informacje zawarte w niniejszym materiale nie mogą być traktowane, jako propozycja nabycia jakichkolwiek instrumentów finansowych, usługa doradztwa inwestycyjnego, podatkowego lub jako forma świadczenia pomocy prawnej. PKO BP SA dołożył wszelkich starań, aby zamieszczone w niniejszym materiale informacje były rzetelne oraz oparte na wiarygodnych źródłach. PKO BP SA nie ponosi odpowiedzialności za skutki decyzji podjętych na podstawie informacji zawartych w niniejszym materiale.