Polska będzie konsekwentnie dążyć do EMU; musi się przygotować
Polska będzie konsekwentnie dążyła do tego, aby wejść do strefy euro, ale decyzję podejmie, kiedy gotowa będzie na to sama strefa euro, a przede wszystkim polska gospodarka - poinformował podczas wystąpienia w Sejmie premier Donald Tusk. Dodał, że pośpiech w wejściu do strefy nie jest wskazany.
- Droga do strefy euro powinna być konsekwentna, decyzja o tym musi być w 100 proc bezpieczna dla Polski. Decyzja o wejściu do strefy euro powinna zapaść, kiedy i strefa euro będzie do tego gotowa, jeśli chodzi o jej kondycję, ale także gotowa do tak masywnego rozszerzenia, jakim byłoby wejście Polski. Ale przede wszystkim wtedy, kiedy Polska będzie w 100 proc. gotowa do wejścia do strefy euro - powiedział premier.
- Wspólna waluta, to jest prawdopodobieństwo bliskie 100 proc. pewności, będzie osią i istotą zmieniającej się wspólnoty europejskiej. Jeżeli Europa będzie się integrowała wokół kilku osi, a kluczową będzie wspólna waluta, to w przyszłości miejsce Polski będzie w tej faktycznej wspólnocie, opisanej przez wspólną walutę - dodał.
Premier uważa, że nie należy się spieszyć z wejściem do strefy euro.
- Polska powinna być dobrze przygotowana, to będzie także z korzyścią dla Polski, jeżeli kryteria przynależności do strefy euro będziemy spełniali. Będziemy postępowali tak, żeby standardy wymagane od członka strefy euro były wypełnione jak najszybciej.
Decyzja o przystąpieniu musi być powszechna na tej sali lub tej sali w przyszłym składzie. Wiemy, że przystąpienie do strefy euro jest zabezpieczone koniecznością zmiany konstytucji, trzeba mieć większość konstytucyjną, żeby taką decyzję podjąć - powiedział Tusk.
- Nie potrzeba żadnych gorączkowych starań, że do strefy euro - już natychmiast. Wydaje mi się, że ta gorączka jest niepotrzebna, a może być szkodliwa w procesie spokojnego, konsekwentnego budowania potencjału Polski, który da nam bezpieczne wejście do strefy euro - dodał.
Premier apelował również do parlamentarzystów o wypracowanie porozumienia politycznego w sprawie miejsca Polski w strefie euro.
- Żeby wspólnie usiąść i zastanowić się co zrobić, żeby Polska była jak najszybciej przygotowana, a później przekonana do tego, że warto do strefy euro wejść - powiedział.