Sadowski: Wprowadzenie euro było błędem
Andrzej Sadowski z Centrum Adama Smitha uważa, że strefa euro się zmieni, a próba jej obrony w obecnym kształcie jest skazana na niepowodzenie.
Gość Programu Pierwszego Polskiego Radia podkreśla, że wprowadzenie euro dla tak różnych gospodarek jak np. gospodarka grecka czy niemiecka było błędem.
Ekspert prognozuje, że w UE przetrwa jakaś forma unii monetarnej, ale nie wiadomo jeszcze, w jakim kształcie. Zdaniem Andrzeja Sadowskiego, próba obrony dzisiejszego kształtu unii monetarnej może skończyć się nie tylko upadkiem strefy euro, ale upadkiem systemu bankowego w całej Unii Europejskiej. Ekspert dodaje, że system bankowy może po prostu lec pod ciężarem długów.
Jak podkreślił, wprowadzenie europejskiej waluty miało funkcje bardziej polityczne niż ekonomiczne.
1 stycznia minie 10 rocznica wprowadzenia wspólnej europejskiej waluty.
1 stycznia 2002 roku monety i banknoty euro trafiły do portfeli Europejczyków. - Ciężki moment na urodziny - mówił na konferencji prasowej kilka dni temu minister do spraw europejskich Mikołaj Dowgielewicz.
Podkreślił, że wolałby, żeby euro nie obchodziło tych urodzin w szpitalu, tylko w domu i w otoczeniu coraz większej rodziny. - Mam nadzieję, że kiedy będzie obchodziło 20-tą rocznicę urodzin ta rodzina będzie o wiele większa - mówił Dowgielewicz.
Wyraził nadzieję, że do tego momentu prawie wszystkie kraje Unii będą miały wspólną walutę i wtedy - albo o wiele wcześniej - euro będzie stabilne i będzie przykładem dla całego świata, tak jak to było na samym początku, kiedy cały świat podziwiał Unię i projekt euro.
Minister Dowgielewicz powiedział, że jest przekonany, że Unia i euro mają w sobie szczepionkę przeciwko autodestrukcji i przywódcom unijnym uda się projekt ratowania euro.
Euro jest prawnym środkiem płatniczym w 17 państwach tworzących strefę euro w Unii Europejskiej, obejmującym ponad 320 milionów Europejczyków.