Forum Ekonomiczne 2022

Darmowe wyżywienie, dodatek na paliwo, podwyżki. Pracownicy chcą, by firmy wyrównały im inflację

Pracownicy coraz mocniej odczuwają skutki inflacji i oczekują że pracodawcy im to zrekompensują - najlepiej w formie podwyżki lub premii, ale wskazują też darmowe dojazdy do pracy i posiłki. Większość pracodawców bezradnie rozkłada ręce - przyznaje Krzysztof Inglot, ekspert ds. rynku pracy i założyciel firmy Personnel Service.

Pracownik wyciąga rękę o podwyżkę

- Polscy pracownicy znów wyciągają rękę do swoich pracodawców, bo coraz mocniej odczuwają skutki inflacji i oczekują od pracodawców, że im to zrekompensują - najlepiej w formie podwyżki (65 proc. wskazań) lub premii (34 proc.). Pojawiają się też prośby o pożyczki z rozmaitych funduszy zakładowych oraz wnioski o dofinansowanie dojazdów do pracy, w tym dodatek na paliwo, wskazane przez 18 proc. osób. Ten benefit jest szczególnie atrakcyjny dla mieszkańców wsi (20 proc.) oraz małych miast (19 proc.). Po prostu ten koszt stał się wyjątkowo dotkliwy. 12 proc. pracowników pyta pracodawcę o darmowe wyżywienie - powiedział Inglot Interii Biznes podczas Forum Ekonomicznego w Karpaczu. 

Reklama

Pracodawcy: Nie mamy z czego dać

- Inflacja dotyka także pracodawców, rosną przecież koszty pracy i produkcji. Ponad połowa pracodawców deklaruje, że nie zamierza oferować pracownikom żadnych dodatkowych benefitów, nie ma takiego planu, nie może lub nie chce. Tylko 1/3 pracodawców deklaruje że zaproponuje coś pracownikom, ale w tej grupie przeważają firmy duże, które jednak nieco mniej odczuwają wzrost wszelkich kosztów, mogą np. negocjować umowę z zakładem energetycznym, gdy mała firma po prostu musi się na nią zgodzić - dodał. 

Pewność pracy ważna w niepewnych czasach

- Dla wielu pracowników benefitem będzie już taka forma zatrudnienia, która da większą szansę utrzymania pracy nawet przy pogorszeniu sytuacji gospodarczej. Warto pomyśleć czy przy rosnących kosztach stałych np. ratach kredytu, stać nas na pracę dorywczą i dbanie w pierwszym rzędzie o work life balance czy lepiej jednak próbować zapewnić sobie stałe zajęcie i dochody, nawet bez podwyżki - zauważył Inglot. 

Praca zdalna przetrwałą covid

- Pracodawcy często uznają za benefit możliwość pracy zdalnej, bywa też że eksperymentują z czterodniowym dniem pracy. Wielu menadżerów nawet nie chce rozmawiać z potencjalnym pracodawcą o ile na początek nie proponuje on choć jednego dnia w tygodniu pracy z domu. Pracownicy produkcyjni o wiele chętniej niż kiedyś korzystają z możliwości dowozu do pracy np. darmowym autobusem zapewnianym przez pracodawcę. Parkingi wokół wielu firm po prostu opustoszały. Po covidzie zdecydowanie mniejszym zainteresowaniem cieszą się rozmaite karty sportowe, rośnie za to znaczenie prywatnej opieki medycznej jako benefitu ważnego dla pracownika, bo pozwala oszczędzić czas. Nie ma dziś wielkiego zainteresowania pomocą psychologiczną - w Personnel Service była ona jednak niezbędna, bo 70 proc. naszych pracowników biurowych pochodzi z Ukrainy i w ostatnim czasie wielu z nich, a my z nimi, stawaliśmy w obliczu skrajnie dramatycznych sytuacji. Trudno uwierzyć że kilka lat temu mówiliśmy nie o psychologach, a ewentualnym zatrudnieniu w pracy np. masażysty, dziś dziwnie się o tym myśli - podsumował. 

Rozmawiał Wojciech Szeląg

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Forum Ekonomiczne w Karpaczu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »