Forum Ekonomiczne 2022. Kiedy koniec europejskiej drożyzny?
Kolejne banki centralne w Europie podnoszą stopy procentowe, podkreślając że są zdeterminowane w walce z inflacją. Bowiem tak jak na początku miała być ona tylko przejściowa, dzisiaj już wszyscy powtarzają, że to problem uporczywy. Sytuacji nie upraszcza jednak wojna wywołana przez Rosję. Kiedy inflacja zacznie spadać? – na to pytanie będą szukać odpowiedzi eksperci podczas Forum Ekonomicznego w Karpaczu.
Wysoka inflacja to określenie, które od kilku miesięcy nie schodzi z ust niemal wszystkich. Rosnące ceny bezpośrednio przekładają się na poziom życia mieszkańców Europy.
Wzrost inflacji na początku łączony był z pandemią i ogromnymi pakietami pomocowymi, które europejskie rządy uruchamiały w celu ratowania przedsiębiorstw i miejsc pracy. Do tego doszły jednak kolejne czynniki podbijające inflację. Szybko zaczęły drożeć ropa, gaz i węgiel, a w efekcie energia elektryczna i paliwa. Szybkie odbicie gospodarcze spowodowało nieodpasowanie popytu i podaży, co też nie pozostawało bez wpływu na ceny. I w końcu - drożeje żywność, która we wzroście ogólnego wskaźnika cen zaczynają odgrywać coraz większą rolę.
Wszystkie te czynniki dodatkowo przybrały na sile ze względu na agresję Rosji na Ukrainę.
Z danych Eurostatu - unijnego urzędu statystycznego - wynika, że w lipcu inflacja w strefie euro wzrosła do rekordowego poziomu 8,9 proc. (z 8,6 proc. w czerwcu). Głównym komponentem wzrostu cen w strefie euro były drożejąca energia (wzrost o 39,7 proc. w porównaniu do lipca 2021 r.) i żywność (9,8 proc. rok do roku).
Obraz inflacji w strefie euro jest mocno niejednolity. W momencie, gdy na Malcie i we Francji ceny w lipcu rosły w ujęciu rocznym odpowiednio o 6,5 i 6,8 proc., po drugiej stronie są Litwa, Łotwa i Estonia, gdzie inflacja wyniosła kolejno: 20,8, 21,0 i 22,7 proc.
Problem inflacji nie dotyka rzecz jasna tylko krajów strefy euro. Ostatnie dostępne dane Eurostatu za czerwiec wskazują na wzrost inflacji w Unii Europejskiej do 9,6 proc. w porównaniu do czerwca 2021 r. W Polsce w lipcu inflacja - wynika z danych GUS - wzrosła do 15,6 proc. Rosną ceny w Czechach (do 17,5 proc.) i na Węgrzech - do 13,7 proc.
W odpowiedzi na szybko rosnące ceny banki centralne zaczęły podnosić stopy procentowe. Na pierwszą podwyżkę od lipca 2011 r. zdecydował się w lipcu 2022 r. Europejski Bank Centralny, podwyższając stopy proc. od razu o 0,5 pkt proc., tj. więcej niż oczekiwali tego ekonomiści. Szybko rosły w ostatnich miesiącach stopy proc. w Polsce (do 6,5 proc.), w Czechach (do 7 proc.) i na Węgrzech (do 10,75 proc.).
"Jak pokazuje historia, wyjście ze spirali inflacyjnej jest bardzo trudne, a czasami wręcz niemożliwe. Czy jest na to jakaś recepta? Jak będzie wyglądać strefa euro w najbliższych latach? Czy uda się załagodzić skutki galopującej zwłaszcza w niektórych państwach inflacji? - pytają organizatorzy Forum Ekonomicznego i zapraszają do dyskusji ekspertów.
Odpowiedzi na te pytania będą szukać podczas debaty "Kiedy koniec europejskiej drożyzny?" Marian Noga (profesor, były rektor Akademii Ekonomicznej we Wrocławiu, Polska), Krzysztof Biegun (adiunkt, Uniwersytet Ekonomiczny we Wrocławiu, Polska), Patrick Kaczmarczyk (doktor, Sheffield Political Economy Research Institute, Niemcy), Kazimierz Kleina (polityk, Senator Rzeczypospolitej Polskiej, Polska), Barbara Kolm (doktor, Uniwersytet Ekonomiczny w Wiedniu, Austria) i Piotr Maszczyk (doktor, Szkoła Główna Handlowa w Warszawie, Polska).
XXXI Forum Ekonomiczne trwać będzie od 6 do 8 września. Po raz trzeci miejscem wydarzenia będzie Hotel Gołębiewski w Karpaczu. Interia Biznes jest partnerem wydarzenia.
wj