Polski Ład

Polski Ład. Dyskusja zdjęta z obrad RDS

Strona reprezentująca pracodawców w Radzie Dialogu Społecznego protestuje przeciw wycofaniu punktu dotyczącego problemów z Polskim Ładem z agendy dzisiejszego posiedzenia, w którym udział bierze prezydent Andrzej Duda. Bez poruszania kluczowych i niewygodnych tematów to fasada, a nie rzeczywisty dialog - wskazują.

Porządek dzisiejszych obrad RDS został okrojony i na wniosek Kancelarii Prezydenta wycofano punkt dotyczący dyskusji nad Polskim Ładem, o czym Interia informowała wczoraj po południu. Został jedynie punkt dotyczący sytuacji na rynku pracy, który przedstawiała minister Marlena Maląg.

Przeciw takiej praktyce zaprotestowała strona pracodawców i podczas posiedzenia w pałacu prezydenckim odczytano oświadczenie:

- Dialog społeczny między rządem, związkami zawodowymi i pracodawcami powinien uwzględniać kwestie kluczowe dla zarządzania publicznego oraz interesów pracowników i pracodawców. Nikt nie spodziewa się jednomyślności, wszyscy jesteśmy świadomi różnic w poglądach, ale umiejętność podejmowania debat na ważne tematy jest kluczową wartością dialogu społecznego. Dlatego pracodawcy, przy poparciu związków zawodowych, umówili się na agendę dzisiejszego posiedzenia, która oprócz kwestii rynku pracy, miała zawierać dyskusję o problemach z Polskim Ładem. Dzisiejsza agenda posiedzenia Rady Dialogu Społecznego nie uwzględnia tego tematu - argumentuje strona pracodawców we wspólnym oświadczeniu. 

Reklama

- Problemy Polskiego Ładu od kilku miesięcy omawialiśmy w ramach Rady Dialogu Społecznego. Jeszcze pod koniec roku rząd i premier Mateusz Morawiecki przyznali, że regulacje te zawierają błędy i rozpoczęto prace nad usuwaniem problemów i wątpliwości w tych regulacjach. Skutki zamieszania wokół Polskiego Ładu spadają dziś na pracodawców i pracowników. Dlatego wyrażamy swoje rozczarowanie, że na dzisiejszym posiedzeniu RDS z udziałem Prezydenta RP nie możemy dyskutować o tych kwestiach - kluczowych dla Państwa, dla Rządu, Pracodawców i Pracowników. Jeśli zależy nam na tym, aby dialog społeczny nie sprowadzał się do fasadowych spotkań i dyskusji, musi uwzględniać on tematy kluczowe dla społeczeństwa i gospodarki, nawet jeśli są niewygodne i kontrowersyjne - zaznaczono w stanowisku.

Wprowadzona w ekspresowym tempie ustawa podatkowa zwana Polskim Ładem wprowadziła chaos i zamieszanie, a negatywne skutki takiego trybu wprowadzania reformy ujawniają się w kolejnych dniach.

Konieczne okazało się wprowadzone 7 stycznia rozporządzenie zmieniające zasady naliczania i odprowadzania zaliczek na podatek, potem te regulacje przeniesiono do ustawy przyjętej przez Sejm, ale w kolejce czekają inne zapowiedziane przez rząd kilka dni temu zmiany. Chodzi o częściowe "odkręcenie" niektórych przepisów (jak poszerzenie ulgi dla klasy średniej na kolejne grupy), w większości dotyczących kwestii zgłaszanych na etapie prac legislacyjnych w parlamencie, które jednak nie zostały uwzględnione przez koalicję rządową.

Monika Krześniak-Sajewicz

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Polski Ład | podatki | RDS | Rada Dialogu Społecznego
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »