PPK: Opłaty poniżej ustawowego limitu
Opłaty za zarządzanie Pracowniczymi Planami Kapitałowymi utrzymują się poniżej maksymalnego, ustawowo dopuszczalnego poziomu. Zagwarantowane niskie prowizje to jeden z elementów, który zwiększa atrakcyjność uczestnictwa w programie.
Średnia wysokość opłat dla wszystkich funduszy zdefiniowanej daty łącznie nie zmieniła się w stosunku do czerwcowej publikacji i wynosi 0,35 proc. Poszczególne średnie wahają się od 0,24 proc. dla funduszy 2020 do wysokości 0,42 proc. dla funduszy z datą 2065. Najniższe opłaty to poziom 0,14 proc., zaś najwyższe 0,50 proc. (maksymalna opłata jaką dopuszcza ustawa o Pracowniczych Planach Kapitałowych).
Co ważne, zestawienie nie obejmuje opłat promocyjnych, jakie wprowadziły instytucje finansowe w początkowym okresie działania programu - podał w najnowszym zestawieniu oficjalny portal programu - mojePPK.
Fundusze zdefiniowanej daty dostosowują politykę inwestycyjną do wieku uczestnika, stąd różny poziom opłat dla poszczególnych grup funduszy.
Zagwarantowane niskie koszty zarządzania to ważny element całego programu, który został skonstruowany tak, żeby opłaty nie pożerały istotnej części oszczędności emerytalnych Polaków, a jak widać wysoka konkurencja na rynku spowodowała, że utrzymują się one znacznie poniżej opłat za zarządzanie w przypadku zwykłych funduszy inwestycyjnych (i także poniżej niskiego ustawowego pułapu).
Zarządzanie funduszami oferuje 19 instytucji finansowych, a 18 czerwca doszło oficjalnie do pierwszej konsolidacji funduszy na liście Instytucji - Pocztylion-Arka PTE przejęło zarządzanie funduszami PPK od AEGON PTE. Funkcjonują one obecnie już pod jedna nazwą: PPK POCZTYLION DFE. Dodatkowo, 10 kwietnia doszło do zmiany - AXA TFI przekształciła się w UNIQA TFI. W przygotowaniu znajduje się także połączenie Aviva Investors TFI z Allianz TFI.
Jak wyliczył niedawno portal Analizy.pl, w półtora roku fundusze PPK zarobiły średnio od 10 do 26 proc. Jednocześnie pracownik-uczestnik PPK zyskał w tym czasie ok. 104 proc., gromadząc (przy płacy na poziomie średniej krajowej) na koncie średnio 4,8 tys. zł (do składki pracownika dokłada się pracodawca, a do tego wpływają dopłaty z Funduszu Pracy).
Według ostatnich statystyk podawanych przez Polski Fundusz Rozwoju (operatora programu), w PPK oszczędza 2,9 mln osób, czyli 29 proc. tych, którzy mają taką możliwość. Cel na 2025 rok to 4,5-6 mln uczestników.
Poziom uczestnictwa jest niższy od pierwotnych założeń i jest oceniany różnie. W krajach, które wprowadziły podobne programy, rósł wraz czasem funkcjonowania programu. Podobnego efektu jego twórcy PPK spodziewają się w Polsce, choć u nas na frekwencji ciąży przede wszystkim brak zaufania do państwa i ciągłe zmiany w systemie emerytalnym.
Zagwarantowane niskie opłaty, to oprócz dopłat od pracodawcy i państwa oraz prywatności gromadzonych środków, element który ma zachęcić do uczestnictwa.
Monika Krześniak-Sajewicz
***