Kazimierz Sedlak, Sedlak&Sedlak: Na inflacji stracimy wszyscy, z wyjątkiem rządu

Aleksandra Fandrejewska

Aleksandra Fandrejewska

Kazimierz Sedlak, dyrektor firmy doradztwa HR Sedlak&Sedlak
Kazimierz Sedlak, dyrektor firmy doradztwa HR Sedlak&Sedlakmateriały prasowe
Zakotwiczamy nasze umysły na wartościach podawanych przez GUS i porównujemy je ze swoimi płacami. Prawie 70 proc. stwierdza, że zarabia mniej i czuje się niesprawiedliwie traktowana przez pracodawców. Mamy poważny problem społeczny. Poczucie niesprawiedliwości jest przyczyną roszczeń płacowych, które w tej chwili zaczynają również napędzać inflację.

Zobacz również:

    Pandemia na pewno zmieniła również podejście do polityki wynagradzania, wiele firm zrezygnowało z premii, dodatków i benefitów, część z konieczności obniżyła wynagrodzenia. Największe zmiany zaszły na rynku benefitów. Pracodawcy zaczęli oferować pracownikom wsparcie prawne, medyczne, psychologiczne, dodatkowe ubezpieczenie na życie czy towarzyskie wideospotkania. W wielu firmach benefity te na stałe weszły do oferty świadczeń pracowniczych.

    Zobacz również:

      Nowa Interia. Rusza kampania "Pomiędzy"Interia.plINTERIA.PL