Paweł Ochyński (Green Cell): "Chcemy wykorzystać wielką zmianę technologiczną"

Gwałtownie rośnie popularność rowerów z napędem elektrycznym, zwłaszcza w dużych miastach. Polska firma zbudowała pod Krakowem fabrykę baterii do takich pojazdów. - Tworzymy własność intelektualną, która na zatłoczonym rynku obroni się pod własną marką - mówi Paweł Ochyński, założyciel Green Cell.

  • Gwałtownie rośnie popularność rowerów elektrycznych
  • Polska fabryka baterii do e-bike’ów powstała pod Krakowem
  • Polski producent sprzedaje swoje baterie do ponad 140 krajów

Dwa koła i prąd zamiast czterech

- Według badania Polskiego Stowarzyszenia Rowerowego już 40 proc. Polaków rozważa zakup roweru wspomaganego silnikiem elektrycznym. W kolejnych latach takie jednoślady mogą w istotnej skali zastąpić samochody jako środek transportu w miastach, zwłaszcza tych najbardziej zatłoczonych. Nawet Porsche zaczęło produkować rowery elektryczne. Eksploatacja aut jest coraz droższa - paliwo, serwis, parkowanie - a ich użytkowanie w miastach coraz mniej efektywne. Sam to widzę dojeżdżając rowerem z Podgórza do centrum miasta. Dostrzegając rosnący popyt otworzyliśmy w Balicach pod Krakowem własną fabrykę baterii do e-bike’ów. Wartość inwestycji to 12 milionów złotych, powstało 30 miejsc pracy - mówi Ochyński.

Reklama

Baterie z Polski na eksport

- 23 proc. naszych baterii sprzedajemy w Polsce, większość trafia do Europy Zachodniej, najwięcej, bo 24 proc. do Niemiec, po 11 proc. do Francji i Włoch. W sumie obecni jesteśmy w ponad 140 państwach. Kraje starej Unii są zdecydowanie bardziej zelektryfikowane, po drogach jeździ już ponad 1 mln elektrycznych aut, u nas to raptem 30-40 tys. sztuk - zauważa Ochyński.

Europejska firma z Polski

- Firma powstała w roku 2013, działałem na rynku elektroniki użytkowej i widziałem jego potrzeby - brakowało baterii, więc sam tym się zająłem. Sprzedawaliśmy przez internet, dlatego wyjście na rynki zachodnie nie było dużym problemem, zwłaszcza że wyglądamy "europejsko", nie tylko z nazwy. Nawet nasi odbiorcy w kraju często nie wiedzą, że to firma polska. Od 2016 roku działamy przez duże platformy e-commerce np. Amazon. Od baterii do urządzeń szybko przeszliśmy do większych rozwiązań - baterii do rowerów i sprzętu do ładowania aut elektrycznych. Interesuje nas cały rynek nowej energii i szeroko rozumiana transformacja energetyczna, która potrwa nawet kilkadziesiąt lat, więc są całkiem niezłe perspektywy - dodaje.

Być (trochę jak) Elon Musk

- Jesteśmy na rynku od dobrych kilku lat, więc nasza pozycja jest stabilna, ale zainteresowanie mikromobilnością gwałtownie rośnie i na rynku robi się tłok. Do gry weszły duże firmy z poważnymi zasobami kapitału. Liderem w segmencie rowerów elektrycznych jest Bosch. Produkcją baterii do aut zajmują się największe firmy, z dużym doświadczeniem i pieniędzmi np. LG. Chcemy jednak stworzyć taką wartość intelektualną, która - pod własną marką - obroni się nawet między takimi gigantami. Tesla to oczywiście zupełnie inna firma, która działa w innych realiach, ale my też chcemy wykorzystać wielką zmianę technologiczną jaka zachodzi wokół nas. Musk pokazał że można realnie zastąpić wiodącą technologię aut spalinowych rozwiązaniami elektrycznymi, wytyczyć nową drogę ku cywilizacji na wyższym poziomie rozwoju, która pamięta o szacunku dla środowiska i o zrównoważonym rozwoju. W tym sensie Elon Musk był na pewno istotną inspiracją także dla mnie - podsumowuje Ochyński.

Rozmawiał Wojciech Szeląg

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: elektryczne rowery | baterie | polska firma | Kraków | eksport
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »